Protokół Nr XLI/2017 z dnia 23 maja 2017 r.
Protokół Nr XLI/2017
z obrad XLI Sesji Rady Powiatu Białostockiego V kadencji
w dniu 23 maja 2017 r.
w Starostwie Powiatowym w Białymstoku
Obrady XLI sesji Rady Powiatu Białostockiego V kadencji, w dniu 23 maja 2017 roku o godz.1430 w Starostwie Powiatowym w Białymstoku, otworzył Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski.
Na wstępie powitał członków Zarządu, wszystkich Radnych oraz zaproszonych gości (listy obecności stanowią zał. nr 1, 2 i 3).
W obradach XLI sesji Rady Powiatu Białostockiego wzięli udział zaproszeni goście:
- Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego,
- Pani Joanna Kondzior –Sekretarz Powiatu Białostockiego,
- Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym w Białymstoku,
- Pani Mirosława Drewnowska – Dyrektor Wydziału Geodezji, Katastru i Nieruchomości,
- Pani Monika Szpakowska – Zastępca Dyrektora Wydziału Komunikacji,
- Pani Maria Marciszewska – Dyrektor Wydziału Spraw Społecznych i Zarządzania Kryzysowego,
- Pani Monika Ratyńska – Dyrektor Wydziału Rolnictwa, Środowiska, Rozwoju Obszarów Wiejskich i Promocji,
- Pani Hanna Tołłoczko – Dyrektor Wydziału Organizacyjnego,
- Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Białymstoku,
- Pani Dorota Kolenda – Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Białymstoku,
- Pan Tadeusz Jastrzębski – Dyrektor Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Białymstoku,
- Pani Elżbieta Anna Turczewska – Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Białymstoku,
- Pani Anna Ewa Jabłońska – Zastępca Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego,
- Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku,
- Pan Robert Wierzbowski – Komendant Miejski PSP w Białymstoku,
- Pan Jan Matczuk – Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Białymstoku,
- Pan Paweł Zabrocki – Zastępca KMP w Białymstoku.
Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski stwierdził, iż na podstawie listy obecności w obradach uczestniczy 26 Radnych, co stanowi quorum przy którym Rada Powiatu może obradować i podejmować prawomocne uchwały.
W obradach XLI sesji Rady Powiatu Białostockiego uczestniczyli: Pan Andrzej Babul, Pani Danuta Maria Bagińska, Pan Jacek Mariusz Bejm (Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego), Pani Bożena Bieryło, Pan Antoni Bogdan, Pani Maria Busłowska, Pan Roman Czepe, Pani Jolanta Den (Wicestarosta Powiatu Białostockiego), Pan Wojciech Fiłonowicz, Pan Krzysztof Gołaszewski, Pani Barbara Grabowska, Pani Anna Grycuk, Pan Jan Kaczan, Pan Paweł Kondracki, Pan Michał Kozłowski, Pan Bogusław Kwiatkowski, Pan Ryszard Łapiński, Pan Zdzisław Łukaszewicz (Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego), Pan Antoni Pełkowski (Starosta Powiatu Białostockiego), Pan Jan Bolesław Perkowski, Pan Wiesław Pusz, Pani Sylwia Rząca, Pan Marek Skrypko, Pan Henryk Suchocki, Pan Jarosław Wądołowski oraz Pan Zenon Żukowski (Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego).
Nieobecny był Jan Gradkowski – nieobecność usprawiedliwiona.
Ad 2. Przedstawienie porządku obrad.
Przewodniczący Rady – Pan Zenon Żukowski poinformował, iż porządek dzienny XLI sesji Rady Powiatu Białostockiego został przesłany Radnym. Zapytał, czy są do niego uwagi.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego poprosiła o:
- Wprowadzenie do porządku obrad jako punktu 11: „Uchwały w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego współfinansowania budowy drogi powiatowej” (zał. nr 4).
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Wnoszę o przyjęcie do proponowanego porządku obrad w miejsce gdzie jest blok uchwał, proponuję jako punkt 11 uchwałę Zarządu Powiatu Białostockiego dotyczącą „Stanowiska odnośnie budowy drogi powiatowej 1421B Czarna Wieś Kościelna – Klimki - Wólka Ratowiecka - Ruda Rzeczka – droga nr 19”. Jest to uchwała, która została podjęta na dzisiejszym Zarządzie Powiatu Białostockiego. Kwestia ta była omawiana na wczorajszej Komisji Infrastruktury Technicznej. Dodam tylko, że uchwała jest typowo intencyjna mówiąca o potrzebie kontynuacji drogi razem ze współfinansowaniem w ramach środków Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Kontynuację, ponieważ pierwszy odcinek tej trasy po której odbywa się wywóz drewna został już w poprzednich latach wykonany. Jeśli chodzi o samą potrzebę tej uchwały myślę, że mogłabym ją przedstawić w odpowiednim punkcie”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Po pierwsze wyrażam inne zdanie w stosunku do propozycji Pani Radnej Jolanty Den. Uważam, że ta sprawa powinna najpierw trafić na komisję”.
Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Przecież była”.
Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Wczoraj była omawiana”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Nie, teraz ma trafić do Zarządu Powiatu Białostockiego. Chcemy podyskutować mając już stanowisko Zarządu Powiatu Białostockiego. Druga kwestia, proponuję odrzucić ten projekt uchwały. Proponuje i tu mam dylemat, a mianowicie czy skreślić punkt 8, czy przesunąć na kolejne posiedzenie. Pan Starosta Powiatu Białostockiego zapewniał, że co miesiąc będzie na każdym posiedzeniu procedował uzupełnienie Zarządu Powiatu Białostockiego. Pan Starosta Powiatu Białostockiego ułatwił mi te zadanie, bowiem projekt uchwały jest znowu druczkiem, a nie projektem uchwały. To jest druczek z wykropkowanymi miejscami, czyli projekt uchwały Zarządu Powiatu Białostockiego ma być wskazanie z imienia i nazwiska Radnych oraz uzasadnienie. Domyślam się, że Pan Starosta Powiatu Białostockiego zaraz to uczyni, ale mimo wszystko nie możemy być tak zaskakiwani. Chcemy się przygotować. Proponuje skreślić punkt 8”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, szanowna Rado. Odnosząc się do wniosku Pana Radnego Romana Czepe, przy całym szacunku dla Pańskiej wiedzy prawniczej to nie jest tak, że Pan jest alfą i omegą w zakresie prawa samorządowego i o tym, czy projekt tej uchwały jest właściwy czy nie to przede wszystkim na tym etapie stwierdza radca prawny. Zdaniem radcy prawnego Starostwa Powiatowego w przedstawionym przez Zarząd Powiatu Białostockiego projekt uchwały mieści się w granicach prawa i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby był procedowany. Po raz kolejny stwierdzam, że Państwo w ten sposób chcecie blokować uzupełnienie składu Zarządu Powiatu Białostockiego i jednocześnie obawiacie się Państwo tajnego głosowania, bo wtedy okazałoby się czy kandydat, którego zgłosił Starosta Powiatu Białostockiego ma odpowiednią akceptację, czy nie. Myślę, że chyba będzie tak jak przy głosowaniu nad odwołaniem Starosty Powiatu Białostockiego, że co sesja przez pół, czy dłużej roku będziemy się tak bawić. Państwo będą zdejmować ten punkt, Starosta Powiatu Białostockiego będzie zgłaszać i tak chyba do końca kadencji”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Jestem zdziwiony tą formułą, że będziemy się bawić. Traktujemy to bardzo poważnie, jeżeli Pan Starosta Powiatu Białostockiego chce się bawić to już oczywiście wybór Starosty. Jestem zdziwiony takim podejściem. Jeśli chodzi o głosowanie tajne, to pragnę stwierdzić, że rzeczywiście zależy od punktu siedzenia jak widzę. Czyli Pan Starosta Powiatu Białostockiego uważał, że my wówczas w tajnym głosowaniu dobierzemy jednak i tak próbujemy dobrać sobie więcej osób. Teraz Pan Starosta Powiatu Białostockiego odwraca i mówi „właściwie to może ja już dobrałem sobie więcej osób w tajnym głosowaniu i Państwo będziecie zaskoczeni”. Zgodzimy się na to, że zagłosujemy jawnie. Panie Starosto Powiatu Białostockiego oświadczam głosowanie jawne, które teraz proponuję poprzez odrzucenie punktu 8, (zał. nr 5). Skreślenie go z porządku obrad wynika z szacunku dla wyborców. Wyborcy w głosowaniu jawnym wiedzą kto, jak głosował. Nie musza kombinować kto, kogo kupił w tajnym głosowaniu. Kto
z kim zawarł jakiś dziwny układ, tajny, nieczysty. W jawnym głosowaniu każdy podniesie rączkę zgodnie ze swoim sumieniem. Dziękuję bardzo”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Wnoszę przede wszystkim o możliwość procedowania i rozmowy odnośnie punktu dotyczącego możliwości finansowania ze środków zewnętrznych inwestycji drogowych. Myślę, że takie punkty nie powinny być zdejmowane. Zacytuje tu Pana Radnego Romana Czepego „powinniśmy rozmawiać o takich punktach ponad podziałami politycznymi”. Odbieram to w ten sposób , że ponieważ jestem inicjatorką takiego pomysłu i tego stanowiska to właśnie politycznie zostaje ten punkt zdjęty. Przypomnę, że o możliwość inwestycji i pozyskiwania środków na tę drogę zabiegał Burmistrz Czarnej Białostockiej i mieszkańcy na poprzedniej komisji. Wszyscy Państwo na Komisji Infrastruktury Technicznej, chodzi mi o Radnych z Prawa i Sprawiedliwości, Naszego Podlasia i Niezależnych normalnie mówili, że tak należy tę drogę wykonać. Dlatego wczoraj była podjęta dyskusja na ten temat. Dzisiaj jest tak zwane światełko w tunelu i można zabiegać o takie środki, a teraz ten punkt jest zdejmowany, nie daje się mu żadnej szansy. Bardzo proszę, zwracam się, jest to dla mnie ważna kwestia, tak jak pozyskiwanie funduszy zewnętrznych na każdą drogę inwestycyjną jako mieszkanki Czarnej Białostockiej, ale przede wszystkim jako samorządowca. Dziękuję”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Ad vocem chciałbym się wypowiedzieć, ponieważ Pani Wicestarosta Powiatu Białostockiego traktuje każdą krytykę jako wystąpienie polityczne. W tym wypadku nie trafia do Pani uzasadnienie, które powiedziałem. Myślę, żeby nie było nieporozumień podyskutujmy w takim razie. Cofam jakby tę propozycję, aby nie głosować, aby odrzucić Pani propozycję. Proponuję wprowadzić ten punkt do porządku obrad i dyskutować. Tylko dla tego, że Pani to traktuje politycznie. Upewnimy się w dyskusji, że to nie chodzi o politykę. Zobaczy Pani ile mamy wątpliwości, wyrażaliśmy je przecież, już na komisji. Myślę, że dojdziemy do tego, że będą musiały być nam przedstawione konkrety. Dziękuję bardzo”.
Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski zarządził głosowanie nad wprowadzeniem do porządku obrad jako punktu 11: „Uchwały w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego współfinansowania budowy drogi powiatowej”.
Rada Powiatu Białostockiego przy 19 głosach „za”, 1 głosie „przeciw” oraz 3 głosach „wstrzymujących się” wprowadziła do porządku obrad wyżej wymieniony punkt.
Rada Powiatu Białostockiego przy 15 głosach „za”, 11 głosach „przeciw” zdjęła z porządku obrad punkt 8 dotyczący wyboru członka Zarządu Powiatu Białostockiego.
Następnie, Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski przedstawił zebranym porządek obrad wraz ze zmianą:
- Otwarcie obrad XLI sesji Rady Powiatu Białostockiego.
- Przedstawienie porządku obrad.
- Informacja o stanie bezpieczeństwa jednostek terenowych podległych Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku w 2016 roku.
- Informacja o stanie bezpieczeństwa ppoż. na terenie Powiatu.
- Informacja o stanie sanitarnym i sytuacji epidemiologicznej Powiatu Białostockiego w roku 2016.
- Informacja o sytuacji sanitarno-epidemiologicznej na terenie Powiatu Białostockiego w zakresie weterynarii.
- Informacja z działalności organu nadzoru budowlanego na terenie Powiatu Białostockiego w roku 2016.
- Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na rok 2017.
- Podjęcie uchwały w sprawie powierzenia Gminie Turośń Kościelna opracowania dokumentacji projektowej dotyczącej drogi powiatowej.
- Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego współfinansowania budowy drogi powiatowej.
- Informacja Starosty o pracach Zarządu między sesjami Rady.
- Interpelacje i zapytania Radnych.
- Przyjęcie protokołu z obrad XL sesji Rady Powiatu Białostockiego.
- Sprawy różne.
- Zamknięcie obrad XLI sesji Rady Powiatu Białostockiego.
Ad. 3 Informacja o stanie bezpieczeństwa jednostek terenowych podległych Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku w 2016 roku.
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku poinformował zebranych Radnych, iż szczegółowe informacje tj. „Informacja o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie Powiatu Białostockiego w roku 2016” zostały wysłane do zapoznania się przed sesją (zał. nr 6). Ponadto w/w informacje przestawił zebranym Radnym w formie prezentacji multimedialnej (zał. nr 7 ).
Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Komendancie zadam dwa krótkie pytania. Pierwszy rzucający się bardzo wzrost ilości wykrytych przestępstw gospodarczych. Co takiego zaszło, że jest ich tak bardzo dużo?”
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „Tak jak powiedziałem, zgłaszanie przestępczości internetowej jest bardzo duża. Przede wszystkim można powiedzieć „Allegro”, „Olx”. To jest kupno – sprzedaż jeśli chodzi o portale internetowe. Jeżeli powiedzmy, ktoś zamawia i nie wywiązuje się z umowy internetowej to po prostu powoduje, że jest zgłoszenie. Czasami to są nie wielkie sumy, ale przy oszustwie to jest ich dużo. W ubiegłym roku było 333, ale jeśli chodzi o cały Białystok to jest w tysiącach”.
Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „W Gminie Supraśl jest bardzo dużo rannych, bardzo dobrze widoczny jest ten wynik na tle gmin. Mógłby Pan coś więcej powiedzieć o tym?”
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „Jeżeli chodzi o Supraśl to musze powiedzieć, że to nie tylko Gmina Supraśl, ale też droga tranzytowa, Grabówka. To wszystkie miejscowości, to nie tylko Supraśl, w dużej mierze dużo się dzieje w Grabówce i ościennych miejscowościach. Tak jak wiemy medialnie, droga do Supraśla będzie modernizowana i myślę, że to też troszeczkę pomoże, gdyż tych zdarzeń jeśli chodzi o drogę Białystok – Supraśl też jest sporo. Staramy się tam wysyłać więcej sił, ale nie mniej jednak strona na Bobrowniki to tam przede wszystkim to wszystko się kumuluje”.
Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Dziękuję bardzo”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Gratuluje dobrej statystyki. Muszę zaznaczyć, że to jest rzecz bardzo względna, żebyśmy też nie przesadzali. W policji bywało tak, nie wiem jak jest teraz, że na przykład w jednej sprawie jest 10 złodziejaszków, czy 10 chuliganów, jeżeli postępowanie toczy się osobno, a czasem się toczy. Wtedy każdy kwalifikuje się jako osobno i statystyka rośnie. Mało tego, jest jeszcze taka tendencja, żeby się pozbywać w różny sposób pewnych spraw. Ze statystyką ostrożnie, ale gratuluję, jest dobra przez nią można zorientować się co do tego, co robi rzeczywiście komisariat. Co robi policja w powiecie i wywiązuje się bardzo dobrze. Dziękuję, ale też wiem, że różnie bywa jeśli chodzi o statystykę. Nas interesuje, co możemy pomóc? Wiadomo, że nie chodzi tylko o to, żeby popytać, ale też jaka byłaby nasza rola tej Rady Powiatu. W czym moglibyśmy pomóc Państwu?”
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „W czym pomóc? To przede wszystkim jakieś środki trwałe. Jako Policja Państwowa generalnie pracujemy, powiedzmy mamy dofinansowanie z budżetu Państwa. Nie mniej jednak muszę powiedzieć, może wrócę tu do jednego slajdu – chodzi przede wszystkim o „średni czas reakcji na zdarzenia”. Mniej więcej ilość interwencji to jest na takim samym poziomie co w ubiegłym roku, nie mniej jednak jak Państwo spojrzycie, że czas reakcji troszeczkę wzrósł. Można powiedzieć, że znacząco wzrósł, a spowodowane jest to tym, że powiat ma środki transportu, które są bardzo zużyte. Chciałbym tutaj zacytować jeżeli chodzi o najnowsze radiowozy to w zeszłym roku zostały kupione z pieniędzy samorządów dwa samochody. Jednak większość pojazdów, które pracują w powiecie to tylko zacytuje, że kilka z nich jeżeli chodzi właśnie o Łapy to mogę powiedzieć to są pojazdy z 2006 roku, 2008 roku i 2009 roku. Pojazdy te maja prawie po 300 000 km przebiegu. To są pojazdy, które jeżdżą, ale większość pojazdów stoi na stacjach obsługi. Tak jak Pan Radny wspomina jeżeli chodzi o Łapy , już nie będę mówił o Choroszczy, to na 7 pojazdów, które powinny być w Łapach 4 z 7 stoi na stacji obsługi. One po prostu są wyłączone. Staramy się też wspierać jednostki terenowe, wypożyczamy z Miasta Białystok z wydziału patrolu interwencyjnego pojazdy do tych jednostek terenowych, ale nie mniej jednak po prostu to nie wystarcza. Jeżeli chodzi o Łapy to 7 powinno jeździć, ale jeździ tylko i wyłącznie 3. Dlatego jeżeli jest taka możliwość to dofinansowanie do zakupu pojazdów to myślę, że to w dużej mierze wsparłoby”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „W takim razie proponuje i proszę, to jest oczywiście wniosek wstępny. Jest przedstawiciel Zarządu Powiatu Białostockiego Pan Jan Kaczan, proszę o przekazanie Zarządowi prośby, aby rozpatrzyć możliwość zakupu może kilku, może 4 samochodów ze współpracy z gminami, tak jak było do tej pory (czyli gminy przynajmniej drugie tyle). Wiem jakie są fundusze, że wciąż z centrali są. Dlaczego mówię o tylu? Dlatego, żeby podzielić równo powiat z każdej strony. Wiadomo, że jak da się Łapom, to nie skorzysta Supraśl, Wasilków, żeby mniej więcej tak proporcjonalnie dla wygodności te samochody rozdzielić. Widzimy, że jest potrzeba. Dziękuję bardzo”.
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „Dodam tylko, że nazywany u nas tak zwany sponsoring to znaczy, że 50 % z funduszu miasta bądź powiatu, a druga część dostajemy z centrali”.
Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Chciałabym poruszyć sprawę egzaminu na kartę rowerową, jaki jest przeprowadzany w szkołach. Uczniowie klas 4 pod koniec roku szkolnego mają egzaminy na kartę rowerową. W ubiegłym roku miałam kontrolę Najwyższej Izby Kontroli w szkole i Pani z kontroli zarzuciła, że w tym egzaminie, a egzamin przeprowadza nauczyciel techniki z kwalifikacjami z odpowiednim kursem dającym odpowiednie uprawnienia do przeprowadzania egzaminu. W egzaminie uczestniczy również policjant, który okazało się, po bliższej kontroli nie miał przygotowania, odpowiednich dokumentów świadczących o tym, że ma kwalifikacje do uczestniczenia w tym egzaminie. Chciałabym prosić o zorganizowanie przynajmniej dla jednego policjanta w komisariacie policji, akurat ja reprezentuje Gródek, a więc Komisariat Policji w Zabłudowie, żeby taka osoba była, którą można będzie zaprosić z kwalifikacjami na taki egzamin. Myśmy dotychczas myśleli, że wystarczy, że to jest policjant, a tu się okazało, że nie koniecznie, bo jakiegoś papierka brakuje. Czy Policja byłaby w stanie przygotować takie osoby?”
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „Pierwszy raz się z takim czymś spotykam. Umiejętności to na pewno ma, nie wiem czy to są kwalifikacje pedagogiczne”.
Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Nie nie chodzi o kwalifikacje pedagogiczne. Nie mam pojęcia, Pani z kontroli po prostu na podstawie rozporządzenia stwierdziła, że tego brakuje”.
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „Powiem Pani, że pierwszy raz się z takim czymś spotkałem. Wielu policjantów jeździ i to nawet nie policjanci z ruchu drogowego i nikt nie miał takiego problemu. Na pewno przekażę taką informację”.
Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Nie chciałabym, żeby tutaj jakieś negatywne odczucia Pan miał, po tym co powiedziałam. Po prostu miałam do czynienia z takim problemem i się z nim podzieliłam. Natomiast jeśli chodzi o współprace z policjantami z tego posterunku, który jest u nas w Gródku Szkoły oceniają bardzo pozytywnie. Dzieci mają spotkania z policjantami, organizowane są bardzo często. Na początku roku i w czasie roku szkolnego na różne tematy z którymi się zwrócimy. To był zarzut kontroli z Najwyższej Izby Kontroli”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Komendancie, gdyby Pan mógł na piśmie taką informację do biura Rady to przekażemy dla Pani Anny Grycuk”.
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „Jak najbardziej”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Po prostu to dla niej jest bardzo ważne”.
Pan Paweł Zabrocki – Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku: „Oczywiście, jeżeli są takie problemy to wspomożemy”.
Pytań i uwag nie zgłoszono.
Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informacje o stanie bezpieczeństwa jednostek terenowych podległych Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku w 2016 roku do wiadomości.
Ad. 4 Informacja o stanie bezpieczeństwa ppoż. na terenie Powiatu.
Pan Robert Wierzbowski – Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku poinformował zebranych Radnych, iż bardzo szczegółowe informacje tj. „Informacja o stanie bezpieczeństwa w zakresie ochrony ppoż. Powiatu Białostockiego” zostały wysłane do zapoznania się przed sesją (zał. nr 8 ). Ponadto w/w informacje przestawił zebranym Radnym w formie prezentacji multimedialnej (zał. nr 9).
Pan Krzysztof Gołaszewski - Radny Powiatu Białostockiego: „Czy jest różnica jeżeli Ochotnicza Straż Pożarna należy do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego, jeżeli chodzi o czas reakcji? Wiadomo, że większość ludzi pracuje zawodowo. Czy to jest jakoś rozliczane?”
Pan Robert Wierzbowski – Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku: „W przypadku OSP włączonego do KSRG i po za KSRG nie ma rozliczania za czas interwencji dlatego, że to są wolontariusze. Mamy przypadki, że zwłaszcza w godzinach pracy jednostki OSP w ogóle nie wyjeżdżają. Jest to trochę niepokojące, próbujemy polemizować z burmistrzami, czy z wójtami żeby tę sytuację jednak zmienić. Problem nie tyle co w ludziach, co w podejściu danej gminy. Czasami gminy mają na swoim etacie tylko jednego kierowcę. Ochotnicy są gotowi do wyjazdu, ale jest jeden kierowca w gminie, który autem może wyjechać i w tym momencie pojechał gimbusem, albo rozwieść dzieci po domach, lub zebrać do szkół. Tutaj jest problem spory. Staramy się namawiać, trochę motywować swoich zawodowców, którzy mieszkają poza Białymstokiem, aby włączyli się w działalność OSP. Często są to kierowcy u nas, więc nie wiedze problemu, żeby taki człowiek był również kierowcą w OSP, jako osoba dodatkowa. Jeżeli chodzi w ogóle o Województwo Podlaskie średnia statystyka wyjazdu jednostek OSP jest zadowalająca, wyżej niż zakładają normy Komendy Głównej. Dla ochotników mówi się, że wynosi 10 minut, u nas jest to poniżej 5 minut, więc bardzo dobry”.
Pan Krzysztof Gołaszewski - Radny Powiatu Białostockiego: „Bardzo często OSP wyjeżdża wcześniej niż zasadnicze jednostki”.
Pan Robert Wierzbowski – Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku: „To jest uzasadnione od odległości w jakiej znajduje się jednostka zawodowa, a miejsce zdarzenia. Bardzo często tak jest. Proszę Państwa dojechać z Białegostoku na pogranicza naszego kraju ciężkim, czy średnim samochodem gaśniczym to jest około 40-50 minut. Dawno tam już OSP kończy swoje działania”.
Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Komendancie, wyrażając szacunek i uznanie dla działalności strażaków, ochotników i tych zawodowych, chciałbym zapytać o to, czego tutaj nie było. Z racji swoich obowiązków zawodowych jako nauczyciel między innymi edukacji dla bezpieczeństwa, chciałbym zapytać czy w dalszym ciągu taka grupą najbardziej niebezpieczną jeśli chodzi o powodowanie pożarów są osoby w wieku 12-15 lat, później jest taki przeskok i grupa 40 plus mieszkająca na wsi?”
Pan Robert Wierzbowski – Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku: „Z tym wiekiem osób dorosłych to tak różnie bywa. Najczęściej zdarzenia jeśli robi osoba dorosła, to albo niezrównoważona psychicznie, albo właśnie nieumyślnie. Proszę Państwa z młodzieżą problem, ogólnie diagnozowanie jest i to wynika z braku zajęć dodatkowych. Dzieci i młodzież siedzą w domu przed komputerem, albo jak wyjdą na dwór to za bardzo nie wiedzą co ze sobą zrobić. Fajnie jest coś podpalić, cos zmajstrować, przyjadą strażacy i będzie na co popatrzeć. Niestety to tak wygląda. Mówmy faktycznie o tym wieku gimnazjalnym, starsi troszeczkę mają inny punkt zainteresowania. Ta młodzież dorastająca ma troszeczkę „ułańskie fantazje” i faktycznie powodują zagrożenia. Myślę, że dzisiaj aż tak źle nie jest jak kilka lat temu dlatego, że już ta informatyzacja jest powszechna. Podwórka świecą pustkami, to widać nawet w mieście, bo na obszarach wiejskich tak może rodzice trochę dbają o dodatkowe zajęcia dla dzieci, bo w gospodarstwie nie ma co ukrywać dzieci są zaangażowane”.
Pytań i uwag nie zgłoszono.
Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informacje o stanie bezpieczeństwa ppoż. na terenie Powiatu do wiadomości.
Ad. 5 Informacja o stanie sanitarnym i sytuacji epidemiologicznej Powiatu Białostockiego w roku 2016.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku poinformowała zebranych Radnych, iż bardzo szczegółowe informacje tj. „Informacja o stanie sanitarnym i sytuacji epidemiologicznej Powiatu Białostockiego” zostały wysłane do zapoznania się przed sesją (zał. nr 10 ).
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Chciałabym tylko zasygnalizować o najważniejszych problemach z którymi my jako Inspekcja Sanitarna spotkaliśmy się w ubiegłym roku, a z niektórymi również spotykamy się w dalszym ciągu. Proszę Państwa nasza stacja jest jedną z największych w Polce, mamy pod nadzorem miasto Białystok, czyli 300 000 mieszkańców oraz 150 000 mieszkańców Powiatu Białostockiego. Stacja mieści się w Białymstoku, mamy dwa jak gdyby organy założycielskie, bo tu ma wpływ Starosta Powiatu Białostockiego i Prezydent Białegostoku. Zespół Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej stanowi 90 osób. Osób zajmujących się pracą bardzo merytoryczną związaną z naszymi zadaniami jak i zespół który tworzy cała nasza obsługa w postaci administracji, księgowości i personelu pomocniczego. To jest cały zespół który zajmuje się tymi wszystkimi problemami o których tutaj w naszej przedstawionej Państwu prezentacji jest mowa. Najważniejsze zagrożenia, które mieliśmy w ubiegłym roku, może nie zagrożenia, ale najważniejsze wyzwania to były przygotowania i prowadzenie wszystkich działań w czasie Światowych Dni Młodzieży. Było to ogromne wyzwanie, ogromna praca, która trwała przez kilka miesięcy i związana była z wszystkimi naszymi kierunkami działania. Jednocześnie zabezpieczenie przeciwepidemicznym, przeciw wystąpieniu różnych chorób zakaźnych z którymi prawie 1 000 osób, które przybyły do Białegostoku. Konkretnie na teren naszego miasta i Powiatu, które mogły ze sobą przywieść te zagrożenia związane z różnego rodzaju chorobami zakaźnymi. Następstwo pozostania tych patogenów w naszym środowisku, które mogłyby zostać i pokazać swoje oblicze po wyjeździe gości. Przygotowanie pod względem bazy noclegowej, ogromnej ilości osób żywionych dodatkowo, bardzo często o różnych orientacjach żywieniowych. W związku z tym cała służba zdrowia musiała być na to przygotowana. Osoby te przebywały w różnych miejscach, poznając nasz przepiękny zakątek. Poznając różne obiekty, a w związku z tym w tych wszystkich obiektach musieliśmy być. Dokonać kontroli profilaktycznie, aby naszym gościom nie groziło żadne niebezpieczeństwo jeśli chodzi o ich zdrowie. W tym aspekcie rok 2016 była dla nas takim szczególnym wyzwaniem, jeżeli chodzi o dodatkowe nie zakładane wcześniej obowiązki. Drugie zagrożenie, które pojawiło się i o czym będzie mówić Inspektor Weterynaryjny to pojawił się Afrykański Pomór Świn. W związku z tym, również jako Inspekcja Sanitarna włączyliśmy się do tych działań profilaktycznych. Wspólnie prowadzonym głównie przez Inspekcje Weterynaryjną i to dotyczyło głównie nadzoru nad każdym mięsem, wyrobami związanymi z mięsem. Obawialiśmy się, że cześć zwierząt które były w tym obszarze zagrożenia mogły być przerobione i mogło być puszczone do sprzedaży po kątnej lub sprzedaży detalicznej w jakiś naszych punktach i obrotu mięsem, czy wyrobami mięsnymi. Nie dlatego obawialiśmy się zagrożenia ze strony tej jednostki chorobowej, bo ona zagrożenia dla ludzi jako takich nie stwarza. Obawialiśmy się, że równie dobrze mogłoby to pójść na dalszy obszar, mogłoby być rozprzestrzenione poprzez właśnie tą sprzedaż mięsa. Było to bardzo długookresowe zadanie. Proszę Państwa jeśli chodzi o sytuacje epidemiologiczną w chorobach zakaźnych to, to o czym Państwo wiedzą, wielokrotnie już na pewno słyszeli. Województwo Podlaskie, a szczególnie nasz okręg białostocki to są obszary endemicznego zapalenia i występowania kleszczy. Ukucia kleszczy niosą za sobą zagrożenie w postaci kleszczowego zapalenia mózgu i w postaci drugiej jednostki chorobowej czyli boreliozy. O tych jednostkach już Państwo na pewno słyszeli. W mediach bardzo głośno nagłaśniają problem, że w tym roku nastąpiło zwiększenie ilości zgłoszonych podejrzeń zachorowań na te dwie jednostki chorobowe. W ubiegłym roku na terenie Powiatu Białostockiego 3- krotnie wzrosła liczba osób, które zachorowały na kleszczowe zapalenie mózgu. Borelioza również wystąpiła na terenie Powiatu Białostockiego, zdecydowanie w większej liczbie zachorowań. Dwa lata wcześniej mieliśmy 140 przypadków, a w roku ubiegłym 215. Proszę Państwa w tej chwili wiem, że mimo tego, że marzec – kwiecień w tym roku były miesiącami bardzo chłodnymi, praktycznie dopiero w ubiegłym tygodniu można powiedzieć zaczęła się taka cieplejsza wiosna, nie mówię wiosna, tylko cieplejsza wiosna troszeczkę. Skończyła się zima i to już w tym roku mamy kilka zgłoszeń zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu. Do tej pory pierwsze zachorowania występowały mniej więcej na początku czerwca. Mimo tego, że było bardzo chłodno kleszcze są bardzo aktywne. Obserwujemy również pierwsze przypadki tak zwanego wczesnego etapu boreliozy w postaci rumienia wędrującego. Przy kleszczowym zapaleniu mózgu proszę państwa istnieje szczepionka i można się przeciwko tej bardzo ciężkiej chorobie zabezpieczyć. Jeżeli chodzi o boreliozę, to w dalszym ciągu nie dysponujemy skuteczną szczepionką przeciw tej chorobie, a choroba bardzo często daje bardzo odległe w czasie następstwa i stąd są nie raz problemy gastryczne. Choroba która nam się pojawiła, tylko króciutko opowiem o tej sytuacji epidemiologicznej. Choroba, która nam się pojawiła 20 lat temu z bardzo dużą liczba zachorowań to jest krztusiec, czyli koklusz. W ubiegłym roku mieliśmy 3- krotny wzrost zachorowań rozpoznanych, potwierdzonych wśród mieszkańców Powiatu Białostockiego. Uciążliwe leczenie, trwające bardzo długo. Proszę państwa przy okazji chciałabym powiedzieć o problemie innym, który również na terenie Powiatu Białostockiego jak i na terenie Białegostoku obserwujemy od kilku lat. Dlaczego mówię w nawiązaniu do tego krztuśca. Krztusiec jest chorobą przeciwko której od roku 1960, czyli prawie 80 lat mamy dostępna na terenie Polski szczepionkę. Ta szczepionka wchodzi w skład szczepionek, które otrzymują małe dzieci. Ona jest powtarzana jako kolejna dawka kilkakrotnie w ciągu wieku wczesnodziecięcego i młodzieżowego, czyli do 19 roku życia jako szczepienia obowiązkowe. Od kilku lat mamy ogromny problem i tak jak podkreślam, mamy problem z osobami, które unikają szczepień. To są tak zwane osoby oporne. One założyły stowarzyszenie w Polce „STOP NOP”, czyli niepożądanych odczynów poszczepiennych. To są osoby z którymi my „walczymy”. „Walczymy” usiłując przekonać w różny sposób i są to osoby z którymi wielokrotnie rozmawiałam. Z rodzicami dzieci, które nie są poddawane szczepieniom .One są tak zapatrzone we własne teorie, że nie przemawia do nich nic. Stąd też na terenie Powiatu Białostockiego o ile w ubiegłym roku mieliśmy 119 takich dzieci, które nie były szczepione. Ta liczba osób rośnie, już w tym roku, od stycznia zarejestrowaliśmy 22 nowych dzieci, które nie są poddane żadnym szczepieniom ochronnym. Żadnego typu argumentacja, że dziecko powinno być zaszczepione od gruźlicy, że noworodek powinien być zaszczepiony od wirusowego zapalenia wątroby typu B, czyli tak zwanej żółtaczki szczepiennej. Co daje nam, widząc statystyki ogromną poprawę, bo wprowadziliśmy w 1994 roku te szczepienia, jako szczepienia obowiązkowe u dzieci, u noworodków. Proszę Państwa nagle pojawiają się osoby, które maja zupełnie inne zdanie i mówi „nie, bo nie”. Nie mając nieraz argumentów, nie szczepią własnych dzieci. Szczepionka przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B jest ogromnym dobrodziejstwem. Oceniam to jako lek. Naprawdę w tej chwili mamy bardzo nie wiele przypadków zachorowań na zapalenie wątroby typu B. Chcielibyśmy jeszcze, żeby wprowadzono w końcu, szczepionkę przeciwko drugiej jednostce chorobowej przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu C, której na razie jeszcze nie ma. Stąd też, mam do Państwa, jako mieszkańców, jako Radnych taki apel, żebyście Państwo porozmawiali z mieszkańcami. Macie z nimi kontakt tak na co dzień. Spróbujcie tak przy okazji różnych rozmów, jeżeli chcecie możemy nawet Państwu udostępnić nazwiska rodziców, którzy nie chcą poddać dzieci szczepieniom. Może Państwo nam pomogą. Mamy swoje sposoby do egzekucji, na mocy i porozumienia przekazał nam Wojewoda Podlaski, uprawnienia do egzekwowania w postaci kar nakładanych na rodziców. Nakładamy te kary, nawet nie my fizycznie, tylko Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Kary są w wysokości 150 zł na każdego z rodziców. Rodzice się odwołują, jeżeli ktoś dostanie grzywnę w wysokości 300 zł, to jest to jakiś uszczerbek. Odwołują się i w dalszym ciągu trwa to postępowanie i dalej nie szczepią swoich dzieci. To nie szczepią swoich dzieci, to proszę Państwa jest to zagrożenie dla innych dzieci, dla osób, które bardzo często nie mogą z powodów przeciwwskazań być zaszczepione. Proszę sobie wyobrazić, że myśmy mieli na przykład w ubiegłym roku środowisko, w którym doszło do zachorowań na odrę. Czy Państwo pamiętacie jak odra wygląda? Wielu z Państwa być może odrę przeżyło, ale potem przez całe lata odry praktycznie nie było. W tej chwili jest odra we Włoszech, ogromne ognisko w Rumunii, w Szwajcarii i pojawiły się również zachorowania w Polce. W Białymstoku miałam w zeszłym roku w okresie sierpnia, września 23 zachorowania na odrę. W bardzo określonej grupie wprowadziłam bardzo rygorystyczne zasady postępowania profilaktycznego, bo jeżeli w kontakcie z dzieckiem chorym na odrę, które z różnych powodów nie było szczepione, ewentualnie było przybyszem, skontaktowałoby się dziecko nasze, które jeszcze nie dorosło do szczepień, czyli byłoby po prostu za małe żeby je szczepić, mające parę miesięcy, to kontakt z taką zarażoną osobą mógłby się skończyć dramatycznie. W swoim życiu, w swojej praktyce lekarskiej widziałam mnóstwo przypadków zapalenia odrowego mózgu i zgon. To bardzo ciężka jednostka chorobowa. Stąd też ci wszyscy rodzice, tak na marginesie tych właśnie szczepień mówię o tych opornych rodzicach. To jest naprawdę ogromny problem narastający w Polsce. W Polsce mamy około kilkadziesiąt tysięcy osób, które nie poddały swoich dzieci szczepieniom ochronnym. Chciałabym powiedzieć tylko o paru rzeczach. To są rzeczy wybrane, które stwarzają dla nas osobiście, a jednocześnie dla zdrowia publicznego największe zagrożenie. Nie mówię o tych rzeczach, które mamy tutaj w materiale. Następny problem, bardzo duży, oprócz tych szczepień, to jest proszę Państwa coraz aktywna sprzedaż środków zastępczych, tak zwanych dopalaczy. O tym Państwo pewnie wszyscy słyszeli. O obecności, sprzedaży instytucjonalnej w sklepach i słyszeliście Państwo o sprzedaży przez internet. Mamy w Białymstoku aktualnie, prowadzimy naprawdę wyjątkową walkę z tymi handlarzami. Chodzi tyko i wyłącznie o chęć zysku. Zagrożenie jakie niosą za sobą dopalacze mówić już nie będę. To są naprawdę ogromne następstwa zdrowotne, nie tylko dzisiaj, ale również w latach następnych. Nie mówiąc o uzależnieniu. Nie chce Państwu mówić jakie ilości dopalaczy zastajemy w sklepie, w stosunku do którego prowadzimy cały czas, niemalże codziennie nasze postępowanie. Aktualnie jesteśmy w trakcie bardzo dużej akcji prowadzonej wspólnie z policją i ze strażą miejską. Nabywcy, to nie są tylko i wyłącznie mieszkańcy Białegostoku. To są również mieszkańcy całego Powiatu. To nie jest tylko młodzież 12/18-to letnia, ale są to też osoby dorosłe. Co prawda mniej troszeczkę mamy w tej chwili zgłoszeń ze szpitali, być może reakcja osób jest troszkę łagodniejsza po zażyciu, nie mniej jednak stanowi to ogromne zagrożenie. Tak jak podkreślam dla wszystkich. Zagrożenie zdrowotne, a bardzo często zagrożenie dla życia. Tu proszę Państwa będziemy starali się jeszcze wejść do różnych środowisk, mimo naszej ogromnej akcji, którą prowadzimy cały czas - akcji informacyjnych prowadzonych przez całą Inspekcje Sanitarną. Jest to bardzo duża praca wymagająca od nas naprawdę ogromnej cierpliwości i ogromnej dokumentacji. Jedno wejście na kontrole ciągnie za sobą dosłownie „lawinę” dokumentów. Zabieramy, wstrzymujemy działalność, a są to przedsiębiorcy pochodzący na przykład z nie naszego województwa, którzy tutaj sobie sklep po sklepie otwierają. W jednym zamykamy, a w drugim następnego dnia już działają zupełnie inne firmy, chociaż właściciele są ci sami. Kapitał założycielski jest bardzo mały, więc zmieniają nazwę, a nawet sprzedawcy są ci sami. Problem jest ogromny. To są dwa najważniejsze problemy z którymi na marginesie tych wszystkich informacji które tutaj Państwu przekazaliśmy, z którymi mamy do czynienia w tej chwili”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Dziękuję Pani serdecznie za te dwa tematy. W dopalaczach zdaję sobie sprawę, że trzeba być bardzo konsekwentny. Tak dokładnie jest. Zmieniają miejsce, wracają, przepisy są bardzo słabe, bo zmieniają receptury. Trzeba ich wprost gnębić. Tutaj dziękuje bo Sanepid mi bardzo pomógł przed kilku laty. Trzeba nasyłać kontrole, dogłębnie ich badać i być może nie ma innej metody. Skutki są okrutne, nie trzeba mieć żadnej litości wobec tych bandytów. Dziękuje też za temat szczepień. Prosiłbym Pana Starostę Powiatu Białostockiego, zastanówmy się co tez możemy zrobić w tej sprawie. Teraz wracają takie mody na ignorancję, ale skutki tego są groźne. Tutaj też ze strony Powiatu Białostockiego można byłoby zrobić jakaś konferencję, dać taki sygnał. Być może jest jakiś program, nie wiem, na przykład łączenia szczepień. Być może rodzice robią też jakiś błąd, wiele szczepień na raz, może jest jakiś ewenement. Jakiś przypadek , który prowadzi do tego, że rzeczywiście skutkiem tego były jakieś skutki uboczne w jakiejś sytuacji. Tylko to nie upoważnia do tego, że normalnego szczepienia nie było, absolutnie nie. Powinniśmy wszyscy perswadować. Zaczyna być jakaś dziwna moda, nawet taki szpan na to „ja nie szczepie”. Ta osoba uważa się za inteligentniejszą w ten sposób. Ta moda zaczyna się rozprzestrzeniać. Trzeba pokazać taką naszą postawę obywatelską. Inteligentni ludzie odwrotnie – szczepią”.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „To nie ma żadnego związku z inteligencją. Im bardziej wykształceni ludzie, zauważyliśmy z tego społeczeństwa z którym mamy do czynienia, tym bardziej są oporni. Żadne rozmowy, żadne analizy. Przeprowadziłam wiele takich rozmów z rodzicami opornymi, pokazując statystki jakim dobrodziejstwem są niektóre szczepienia. Nic nie przemawia. Zaznaczam, że ludzie bardzo wykształceni, a jednocześnie z fanaberią. Obawiamy się, że będą tu względy religijne. Z naszych prowadzonych analiz sprawdzaliśmy, czy są to względy religijne, ale nie absolutnie. To nie ma żadnego wpływu”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Właśnie do tego zmierzam. Ludzie inteligentni przeciwstawiają się, bo to jest taki szpan inteligencki, niestety. Uważają się za ludzi, rodziców bardziej inteligentniejszych, są to ludzie czasem z wyższym wykształceniem. Ludzie chętnie wieżą w cokolwiek. Na świecie jest wiele tysięcy wiar takich, że w głowie się nie mieści w co oni wieżą, ludzie inteligentni. To jest kwestia takich kultur pewnego rodzaju. Zatem powinniśmy się przeciwstawić temu, tak nie może być. To jest bardzo ważne. Dziękuje”.
Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Chciałabym zapytać czy gminy mają informacje o tym, jacy rodzice na terenie danej gminy nie szczepią swoich dzieci? Czy jest możliwość przesłania takich informacji do szkół?”
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Do szkół na pewno nie będziemy wysyłać takich informacji, bo były już próby wprowadzenia zakazu dzieci nie szczepionych do przedszkoli i szkół. Były takie próby w Częstochowie i wielu miastach. Niestety sądy umarzały takie postępowanie i odrzucały możliwość takiej ingerencji. Dziecko jest dzieckiem i każde dziecko do ósmej klasy jest nasze. Nie zależnie od tego czy szczepione czy nie. Byłoby to jak gdyby wykroczenie po za obowiązki Inspekcji Sanitarnej. Z prawniczką muszę się zastanowić, czy możemy Państwu udostępnić taką listę. Na pewno nie możemy przekazać tej listy do szkół. Kwestią tylko, czy możemy Państwu przekazać, żebyście Państwo jako ze swojej strony, jako Radni Powiatu Białostockiego jeszcze może nas wspomogli, żeby nas wspomóc w tej nierównej walce. Zaznaczam, że liczba ta wzrasta wyjątkowo”.
Pan Antoni Bogdan - Radny Powiatu Białostockiego: „Proszę Panią, Pani tak dużo mówi o tym, że te dzieci szczepione, czy nie szczepione, że powinno się ich karać. Czy to nie jest tak, że szczepione dzieci w okresie późniejszym jeżeli chorują to antybiotyki nie działają tak? Ludzie są w tym przekonaniu, że nie szczepią dlatego, że później to leczenie jest utrudnione?”
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Proszę Pana, pierwszy raz spotykam się z taką teorią, że antybiotyki później w następstwie różnego rodzaju zachorowań są nieskuteczne”.
Pan Antoni Bogdan - Radny Powiatu Białostockiego: „Organizm po szczepieniu bardziej się uodparnia, na antybiotyki też”.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Nie bardzo rozumiem stwierdzenie, że uodparnia się na antybiotyki. Antybiotyki są bronią przeciwko konkretnym patogenom w przypadku konkretnym zachorowaniom, a nie w sytuacjach kiedy te dzieci są szczepione. To nie ma żadnego związku. Dziecko, które jest szczepione przeciwko świńce, jest to choroba wirusowa, antybiotyki tutaj nie są potrzebne. Szczepionka jest przeciwko chorobie wirusowej. Przypomnijcie sobie Państwo sytuacje z lat 50- tych, kiedy była w Polsce. Część z Państwa była dziećmi w tym czasie, lub jeszcze nie było na świecie. Nie mówię, o ospie. Ospa skończyła się na całym świcie dzięki szczepieniom ochronnym w 1980 roku. Mówię o chorobie Heinego - Medina. Proszę zauważyć, świat w tej chwili coraz bardziej jest pozbawiony zachorowań na Polio. Natomiast dzięki szczepieniom ochronnym, które były wprowadzone. W Polsce od lat nie ma Polio. Prowadzimy stały monitoring, wszystkich tak zwanych ostrych porażeń wiotkich. Przypomnijmy lata 50- te, jak wielkie były epidemie polio, jak wielka liczba zachorowań była w Polsce. Kiedy następstwa tej choroby w postaci różnego rodzaju niedowładów, porażeń możemy u osób dorosłych dzisiaj obserwować. To naprawdę nie ma związku. Ognisko jednostek chorobowych udało się nam wyeliminować”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dziękuje bardzo. Czy mogłaby Pani wskazać w których gminach jest największy problem? Usłyszeliśmy, że jest 119 dzieci nieszczepionych. W których gminach jest największy problem?”
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Zabłudów, Supraśl, wokół Białegostoku, ale to są naprawdę rozrzuceni rodzice. To są na terenie całego Powiatu. Nie mogę powiedzieć, bo to jeden drugiemu przekazuje informacje między rodzicami „ja nie szczepie, a to może on ma trochę racji”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Jeżeli mamy skierować jakieś informacje dodatkowe, bądź szkolenia, nie wiem co Zarząd Powiatu Białostockiego zaproponuje, to żebyśmy skierowali to punktowo”.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Oczywiście rozumiem i Państwu przekażemy te informacje ile w poszczególnych gminach mamy osób, które są oporne, bardzo chętnie”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Bardzo dziękujemy”.
Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Można byłoby takie akcje w szkole przeprowadzić, tylko trzeba wiedzieć czego dotyczy”.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „To jest mowa do rodziców”.
Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Ale na zebraniach rodziców można tę kwestię poruszyć”.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Na zebraniach rodziców, tak”.
Pan Krzysztof Gołaszewski – Radny Powiatu Białostockiego: „A propso co Pani tutaj mówiła - chodzi o dopalacze. Problem jest jak najbardziej wielki i tutaj tak jak Pani mówi, chęć zysku przerasta prawo i Państwa działania. To jest niesamowicie duża skala i niesamowicie duże pieniądze. Na przykład Łódź bardzo dobrze zaczęła sobie z tym radzić. Jak nie była wstanie unormować kontrolami to po prostu samorządy powinny się tym zająć. Każde miasto, każdy samorząd powinien się to tego włączać. Łódź w ten sposób robi, że w każdej firmie zaczęła nie dość, że remonty przed budynkami, przed wejściem, żeby uniemożliwić wejście, to po prostu rozbierali chodniki. Wytaczali sprawy cywilne o to, że w okolicy spadają ceny nieruchomości. Tam non stop byli nachodzeni przez prawników i to jest przykład, że jeżeli nie można legislacyjnie tego załatwić, to po prostu wspomóc dziania takich służb”.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „Tylko na marginesie chciałabym się odnieść do naszej walki, troszeczkę nierównej z dopalaczami. Aktualnie jesteśmy w trakcie, sklep się mieści na ulicy Warszawskiej w wynajętym lokalu. Jednego dnia sklep zamykamy, plombujemy, pieczęcie, wszystko jest zamknięte, towar jest zabrany, a następnego dnia albo po dwóch godzinach, 3 razy dziennie potrafimy być w tym miejscu. Zerwane nasze pieczęcie, zerwane banderole, sklep otwarty, w środku zrobiona melina. Leżą tacy panowie w stanie wskazującym na zażycie różnych środków, piją piwo przy okazji. Sprzedaż się odbywa i jesteśmy nieraz bezradni. Znów zamykamy, kilkaset sztuk towaru zabieramy. Dostawy mają nie wiem w jaki sposób. W każdym bądź razie ostatnio zamknęliśmy i wymieniliśmy zamki. Zobaczymy na jak długo. Policja wspomaga nas. W Białymstoku również wspomaga nas straż miejska. Uczulam ze względu na to, że to jest oczywiście problem Białegostoku, ale nabywcami są również mieszkańcy nie tylko z Białegostoku. Nie można powiedzieć, że Powiat Białostocki jest wolny od tego. Wiemy o postępowaniu, które prowadzi policja w momencie, kiedy zatrzymuje osobę wprowadzającą do obrotu narkotyki, jednocześnie zatrzymują przy nich dopalacze i te sprawy związane z dopalaczami trafiają do nas. Wtedy wiemy, że są to mieszkańcy różnych gmin i wiemy, że uczestniczyli w tym bardzo trudnym do zwalczenia procederze”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Bardzo dziękuje za wyczerpującą informację i tak ciekawie przedstawioną. Sporo osób pytało o różne rzeczy, w zasadzie martwiąc się o to, żeby rzeczywiście Państwu pomóc”.
Pani Elżbieta Stella Radiukiewicz – Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku: „To nie jest potrzeba pomocy dla nas. To jest potrzeba pomocy nam wszystkim. Dziecko każdego z nas może być narażone na tego typu propozycje i to jest nasze zagrożenie. Dziękuję”.
Pytań i uwag nie zgłoszono.
Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informacje o stanie sanitarnym i sytuacji epidemiologicznej Powiatu Białostockiego w roku 2016 do wiadomości.
Ogłoszono przerwę o godz. 16:12.
Obrady wznowiono o godz. 16:25.
Ad. 6 Informacja o sytuacji sanitarno-epidemiologicznej na terenie Powiatu Białostockiego w zakresie weterynarii.
Pan Jan Matczuk – Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Białymstoku przedstawił zebranym Radnym informacje dotyczące „Informacji o sytuacji sanitarno – epidemiologicznej na terenie Powiatu Białostockiego w zakresie weterynarii” (zał. nr 11).
Pytań i uwag nie zgłoszono.
Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informacje o sytuacji sanitarno - epidemiologicznej na terenie Powiatu Białostockiego w zakresie weterynarii do wiadomości.
Ad. 7 Informacja z działalności organu nadzoru budowlanego na terenie Powiatu Białostockiego w roku 2016.
Pani Anna Ewa Jabłońska – Zastępca Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego przedstawiła zebranym informacje dotyczące „Informacji o stanie organizacji i działalności Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Białymstoku za okres roku 2016”
(zał. nr 12 ).
Pani Anna Ewa Jabłońska – Zastępca Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego: „Jak Państwo wiecie jesteśmy Nadzorem Budowlanym powołanym do kontrolowania właściwie pozwoleń wydawanych przez Starostwo, które wydaje rocznie około 2 000 pozwoleń. Także jest tego dużo. Duży jest też teren na którym działamy, bo 15 gmin. Chyba mamy największy powiat w Polce. Jest nas 8 osób, 6 inspektorów i reszta pracowników. Wszystkie te osoby, które uzyskały pozwolenia na budowę będą miały z nami do czynienia. Nasza działalność wynika z ustawy i nakłada na nas obowiązki z których musimy się wywiązywać. Inwestor musi zawiadomić rozpoczęcie budowy i zakończenie, wtedy udzielamy pozwolenia na użytkowanie obiektu. Rozpatrujemy wszelkiego rodzaju wnioski i skargi. Stan samowoli budowlanej z roku na rok jest coraz mniejszy. Jeżeli chodzi o mandaty, to są ale to na życzenie osób które sami sobie szukają problemów i zgłaszają do nas jakieś tam skargi. Po za tym działamy w miarę sprawnie. Nikomu nie staramy się przystwarzać kłopotu. Wręcz odwrotnie, mamy procedury do legalizowania jakichkolwiek samowoli i chętnie z nich korzystamy. Jeśli chodzi o mandaty, tonie wiele jest tych mandatów nałożonych. W tamtym roku nałożyliśmy 30, opłat legalizacyjnych na kwotę 75 000 zł. Nie jesteśmy jakimś postrachem, staramy się ludziom wychodzić naprzeciw i pomagać, ponieważ nie są to jakieś złośliwe poczynania, tylko jakieś drobne budowy, rozbudowy. Samowoli budowlanej, coraz mniej się obserwuje. Odwołania też są rozpatrywane pozytywnie, utrzymywane są w mocy, także chciałabym powiedzieć, że takie szczegółowe dane państwo znajdziecie w tym materiale. Jeżeli są jakieś pytania to proszę bardzo. Takich specjalnych kłopotów i problemów nie zgłaszam. Dziękuje bardzo”.
Pytań i uwag nie zgłoszono.
Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informacje z działalności organu nadzoru budowlanego na terenie Powiatu Białostockiego w roku 2016 do wiadomości.
Ad. 8 Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na rok 2017.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego przedstawiła zebranym projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na rok 2017 (zał. nr 13).
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Mam pytanie dotyczące Domu Pomocy w Czerewkach. Czy tam jest ta kwota uwzględniona na wydatki, na wynagrodzenie i pochodne 171 000 zł? Nie mówiła Pani o tym”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Ogólnie powiedziałam, że to są zwiększone dochody i wydatki w Domach Pomocy Społecznej. Zwiększamy tutaj w Domu Pomocy Społecznej w Choroszczy, w Czerewkach również zwiększamy środki finansowe na wynagrodzenia”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Skarbnik Powiatu Białostockiego mam pytanie, ponieważ coś mi tu się nie zgadza. Do dochodów i tylko tą stroną się tu zajmiemy, którą uchowaliśmy w dniu 27 kwietnia i po zmianach były one w kwocie 139 928 098,50 zł, dodaje zwiększenie, odejmuje zmniejszenie i nijak nie może mi wyjść kwota 143 767 972, 50 zł. Skąd bierze się różnica?”
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Różnica bierze się stąd, że Zarząd Powiatu Białostockiego między sesją kwietniową, a marcową, a ma spotkania co tydzień i ma uprawnienia do zwiększania po stronie dochodów i po stronie wydatków w zależności od tego jakie są źródła. Tam były dotacje wprowadzane, nie do końca pamiętam, jakie były zmiany, ale tam były wprowadzane dotacje. Ma też uprawnienia do wprowadzenia zmian jeśli chodzi o zakres rzeczowy, jeżeli zakres rzeczowy zadań inwestycyjnych nie zmienia się to wprowadzenie tych zmian do budżetu czyli pomocy finansowej. W związku z tym trzeba byłoby wziąć wszystkie uchwały Zarządu Powiatu Białostockiego między ostatnią sesją, a dzisiejszą i te zmiany, które zostały wprowadzone pododawać”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Skarbnik, miałbym prośbę, aby przed następnymi zmianami, które zostaną nam przedłożone, wraz z tymi zmianami byśmy dostawali jako tekst jednolity uchwały budżetowej po wprowadzonych zmianach Zarządu Powiatu Białostockiego. W ten sposób trudno jest się połapać, gdzie są zmiany i dlaczego”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Przepraszam bardzo, czy ja za każdym razem, kiedy mam wprowadzić zmianę to mam dla Państwa przedstawiać cały budżet?”
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Skarbnik Powiatu Białostockiego chodzi tylko o same zmiany po wprowadzeniu zmian. Program, wersje chyba można wydrukować budżet ze zmianami”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa wszystkie uchwały Zarządu Powiatu Białostockiego udostępniane są na Biuletynie Informacji Publicznej. Także są do dyspozycji w Biurze Rady”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Skarbnik Powiatu Białostockiego, niech Pani nie wymaga żeby Radni przyjeżdżali do Biura Rady żeby zapoznać się ze zmianami Zarządu Powiatu Białostockiego, skoro wysyłane są materiały na sesję”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „One są na stronie Biuletyn Informacji Publicznej, nie musicie Państwo przyjeżdżać do Starostwa”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Dziękuje Pani Skarbnik Powiatu Białostockiego za wyjaśnienie”.
Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Chciałbym złożyć w imieniu klubów połączonych Prawa i Sprawiedliwości, Nasze Podlasie, Niezależni mam przyjemność zgłosić wniosek o dokonanie zmiany
w budżecie Powiatu Białostockiego na 2017 rok” (zał. nr 14 ).
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, szanowni Radni. Chciałbym w imieniu Zarządu Powiatu Białostockiego wnieść sprzeciw wobec temu wnioskowi i tej formie, która jest po raz kolejny zaprezentowana przez przedstawiciela połączonych klubów. Po pierwsze niewłaściwym jest, ażeby po raz kolejny Radni, członkowie zarządu i Pani Skarbnik była zaskakiwana w ostatniej chwili tymi wnioskami. Uniemożliwia to odniesienie się merytoryczne przez Zarząd Powiatu Białostockiego, jak i przez Panią Skarbnik Powiatu Białostockiego. Taka pobieżna lektura wskazuje, że przynajmniej część proponowanych zmian jest z naruszeniem prawa i wobec tego nie wykluczone, że Zarząd Powiatu Białostockiego wystąpi do Regionalnej Izby Obrachunkowej, aby stwierdzić czy te proponowane, przyjęte przez Państwa zmiany są zgodne z prawem. Budowa obiektu administracyjnego, zmniejszenie o kwotę 17 100 zł, uważamy że zmniejszenie tej kwoty powinno być jednoczesne ze zmianą Wieloletniej prognozy Finansowej czego Państwo w dniu dzisiejszym nie dokonujecie. Nie chce powiedzieć, że jest to naruszenie prawa, bo mamy wątpliwości, to jest kwestia dokumentacji projektowej. Być może wnioskodawcy przedstawią stanowisko gminy, bo jest istotne tak jak stale pilnowaliśmy drodzy Państwo, że każda inwestycja, czy to dokumentacja, czy inwestycja w postaci budowy dróg, są współfinansowane 50 % na 50 %. Jest pytanie i nie słyszałem, ażeby były jakiekolwiek uzgodnienia z Gminą Juchnowiec Kościelny w zakresie tej dokumentacji. Trudna rzeczą jest, czy też potencjalnie w przyszłości ta inwestycja będzie współfinansowana przez Gminę Juchnowiec Kościelny. Mamy bardzo duże wątpliwości czy w tej formie można wprowadzać zmiany w uchwale budżetowej określające sprawy emisji papierów wartościowych, czy też zmian w wydatkach inwestycyjnych. Dziękuję”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Ze swojego miejsca też chciałabym wskazać jak gdyby Państwa błędy merytoryczne. Państwo to samo robiliście w marcu, kiedy też zdejmowaliście zadanie inwestycyjne - budowa obiektu administracyjno- biurowego przy ul. Geodetów. Podstawowym elementem unieważniającym uchwały marcowej było to, że jest to niezgodne. Państwo na kwietniowej sesji podjęliście uchwałę o czasowym wstrzymaniu realizacji zadania inwestycyjnego, co nie oznacza, bo wstrzymanie to oznacza, że są zablokowane środki w budżecie. Nie możecie Państwo ich ruszyć. Zarząd Powiatu Białostockiego „również nie może ich ruszyć. Te 300 000 zł do końca roku, powiedzmy tak kolokwialnie” wisi. W sprawozdaniu z wykonania budżetu na koniec roku wykazuje, że 300 000 zł w planie wydatków inwestycyjnych na zadanie nie zostało zrealizowane, a wykonanie jest 0. Natomiast Państwo dalej nie możecie tych wydatków zmniejszać, ponieważ jest to nie zgodne z Wieloletnią Prognozą Finansową. Państwo wstrzymaliście tę realizację, tego zadania inwestycyjnego. Ono nie znika, kwoty nie ulegają zmniejszeniu, a Państwo ponownie dokonujecie zmian polegających na zmniejszeniu tych wydatków”.
Pan Krzysztof Gołaszewski – Rady Powiatu Białostockiego: „Mam takie krótkie merytoryczne pytanie dotyczące punktu 1.4. Tam jest dotacja celowa na zakup mundurów i wyposażenia OSP Zawady. Czy w dniu wczorajszym na Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego był ten wniosek przedstawiany do opinii?”
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Proszę zapytać Zarząd Powiatu Białostockiego. Z tego co wiem to dzisiaj mi przyniósł odpowiedź, że nie ma środków. Nie wiem dlaczego ten wniosek nie trafił na Komisję Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego”.
Pan Krzysztof Gołaszewski – Rady Powiatu Białostockiego: „Wiem, że wczoraj nie było. Co się w nocy wydarzyło w Gminie Zawady, że potrzebne są nowe mundury? Zalane są, czy zachlapane? Czy ewentualnie ta dotacja, to są pieniądze jak największe, mimo szacunku dla OSP, całej formacji. Czy są to pieniądze całe, które miały pochodzić z budżetu Powiatu Białostockiego? Czy jest na to jakiś montaż finansowy z Zarządu Wojewódzkiego OSP?”
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Z tego co mi dzisiaj wyjaśniono, jest to też montaż finansowy z Zarządu Wojewódzkiego OSP. Myślę, że skoro Łapy Dębowina mogły otrzymać dotacje na mundury, to Zawady są trochę mniejsze i trochę dalej. Myślę, że Pan Rady Krzysztof Gołaszewski poprze taki wniosek”.
Pan Krzysztof Gołaszewski – Rady Powiatu Białostockiego: „Jeżeli będzie na Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego”.
Pan Michał Kozłowski – Rady Powiatu Białostockiego: „Mam uwagę do punktu 2, w sprawie zmian w uchwale. Dla mnie do tej pory praktyką i chyba warunkiem postronnym jest to, że taka zmiana brzmienia uchwały jest możliwa do przeprowadzenia tylko w formie nowej uchwały. Przecież to jest elementarz praktycznie procedowania. Trzeba zmienić treść uchwały, nie podejmując nowej uchwały. Musi być uchwała, która mówi o tej zmianie treści uchwały. Co innego są zmiany budżetowe, a Państwo zmieniacie brzmienie uchwały tej literalnej. Jeżeli Państwo tak przedstawiacie to spodziewam się, że Państwo macie, powinniście przedstawić konkretne uzasadnienie tych zapisów. Nie, że robicie dla dobra społeczności Powiatu Białostockiego. Co się wydarzyło? Jakie zagrożenie stwarza dla struktury Rady Powiatu Białostockiego, Starostwa Powiatowego ten zapis? Dlaczego chcecie go wyrzucić? Dlaczego naruszacie kompetencje? Te uzasadnienie, które jest z tyłu to chyba już z 4 raz jest przedstawiane”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Chciałabym poruszyć dwie sprawy. Po pierwsze nie tylko jedne Zawady dostały odmowę. Były to też inne 3 jednostki: Suraż, Kozińce i Supraśl, które dostały odmowną odpowiedź. Po drugie zakup mundurów i wyposażenia dla OSP nie jest wydatkiem majątkowym”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Jeśli chodzi o wątpliwość, czy pytanie Pana Radnego Michała Kozłowskiego, to oczywiście zmieniamy tą samą uchwałę. To, że dotykamy w tej uchwale źródłowej czyli budżetowej, kilku zapisów wciąż tej samej uchwały. Korzystamy z okazji jaką jest zmiana, czy projekt uchwały o zmianie tej uchwały budżetowej, to jest oczywiste. Jeśli chodzi o uzasadnienie, że powtarzamy się, bo te uzasadnienie jest znakomite. Po co zmieniać co jest bardzo dobre. Nie uniknione, że jeszcze powtórzymy, chociaż zawsze wszystko można jeszcze bardziej udoskonalić. Jeśli chodzi o zapis dotyczący mundurów, pytanie „co się nagle stało?”, to jest ironia, nie żartujmy sobie, mamy szacunek dla munduru. Tak samo dla munduru strażackiego. Kpienie sobie z tego, że może się zabrudził i teraz trzeba kupić nowe, to jest niegodne, niewłaściwe, niestosowne i nie powinno tutaj mieć miejsca. Czy musiałaby być taka niesamowita sytuacja, aby wydać ledwie 2 000 zł na zakup mundurów? To już trzeba w szczególnie awaryjnej sytuacji dokonać zakupu? Zwyczajnie wydajemy niewielką kwotę. Być może są złośliwości, że do tej pory tej kwoty nie wydaliśmy. Jeśli chodzi o naruszenie prawa, nie wiem, czy tutaj jest naruszenie prawa. Przekonam się, czy rzeczywiście niewykonalna jest, a niekoniecznie na tym poziomie to się skończy nam to udowodni. Mamy szacunek do decyzji Regionalnej Izby Obrachunkowej. Nawet z przyjemnością czekamy na kolejne rozstrzygnięcia. Myślę, że wszyscy się czegoś nauczymy, może nawet inni przy okazji skorzystają z naszych rozwiązań. To nie jest tak powiedziane, że wszyscy już wszystko wiedzą jeżeli chodzi o procedowanie. Co do zaskakiwania myślę, że są to kwestie tak proste i oczywiste dla Państwa, że chodźby nie wiem ile Państwa obrady trwałyby to i tak sprowadzałoby się do tego, że nie. Po prostu, bo to opozycja przyjęła, zaproponowała i proceduje. Darujmy sobie takie dyskusje, one tutaj się wyrażą. Myślę, że w głosowaniu wyjdzie jakie jest poparcie dla tego projektu”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa jeszcze chciałabym zwrócić uwagę na dwie nieścisłości. Nie dokonujemy zmian w uchwale budżetowej. Nigdzie nie ma zapisu w części merytorycznej, tej pierwszej części opisowej w sprawie zmian, że w uchwale takiej i takiej dokonuje się zmian. Tego zapisu nigdzie nie ma. Budżet jest na tyle elastyczny, że za każdym razem dokładamy do tego budżetu. Nie dokonujemy w nim zmian, tylko dokładamy. W związku z tym, nie ma nigdzie, w tej części merytorycznej zapisu, że powołując się na uchwałę budżetową tą którą Państwo uchwaliliście w styczniu dokonujemy zmian. Ponieważ wtedy byśmy tak robili, to trzeba byłoby zupełnie, nie wiem, wydaje mi się, że to nie byłoby właściwe. Jeżeli chodzi o zakup mundurów i wyposażenia jednostek OSP, to Powiat Białostocki nie ma tego w zadaniach obowiązkowych. Te zadanie jest obowiązkowe w gminie. To gmina ma obowiązek dofinansowywać takie zadania. Nie twierdzę, że nie możemy. Tylko nie jest to na takiej zasadzie, że Łapy dostały to i Zawady muszą dostać”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, niech ktoś mi wyjaśni. Czy mamy dwa budżety na 2017? W jednym dokonujemy zmiany, a w innym nie? A tak już w merytorycznej ironii, aby odpowiedzieć Panu Radnemu Michałowi Kozłowskiemu na pytanie – dlaczego wprowadzali te ograniczenia? W uchwale Zarządu Powiatu Białostockiego nr 535 z 14 marca 2017 r. na kolejnej stronie wprowadza się zmianę do zadania „zmniejsza się plan na zadanie 36G o 70 000 zł”, ponownie w dniu 18 kwietnia uchwałą 557/2017 zmniejsza się na tym zadaniu o kwotę 90 000 zł. Tym sposobem wystarczy zmniejszyć jeszcze o kilka milionów i zostawić 1 zł. Będzie droga wykonana. Tak ironizując na koniec. Dlatego, że jest intencją większości tej Rady Powiatu Białostockiego, żeby realizować te zadanie za kwotę określoną, a nie zmniejszaną kilkukrotnie. Dlatego jest ten wniosek merytoryczny o cofnięcie upoważnień, których Zarządowi Powiatu Białostockiego udzieliła Rada Powiatu Białostockiego i Rada jest władna te upoważnienia cofnąć”.
Pan Krzysztof Gołaszewski – Rady Powiatu Białostockiego: „Chciałbym tylko ad vocem do Pana Radnego Romana Czepego. Pewnie tak jak każdy z nas, mam też wielki szacunek dla munduru. Nie mam szacunku dla bezczelności proszę Pana, a to jest w tej chwili to jest bezczelność”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Bardzo proszę, na poprzedniej sesji Pan się wypowiadał tak niecenzuralnie w stosunku do kolegów. W prawdzie całe szczęście, że o tym nie słyszałem. Nie słyszałem, bo mam w tamtym kierunku skierowany wzrok. Upominam Pana o czystość języka”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Apeluje oczywiście o kulturę. To, że Pan mówi w sposób chamski, to nie znaczy, że Pan ma do tego jakiekolwiek prawo. Kpił Pan niedawno z munduru, jest to zapisane na taśmie. Mówił Pan „co takiego się stało? Nagle zostały ubrudzone?” Nie, chcemy kupić coś za niewielką kwotę o co strażacy zabiegają. Nie ma powodu do tego, żeby rzeczywiście robić z tego wielki problem. Niech Pan nie nadużywa słów, bo tak jak mówił Pan Przewodniczący Powiatu Białostockiego Pan już kolejny raz nadużywa. Niech Pan zachowa kulturę. Dziękuję”.
Pan Michał Kozłowski – Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, zgodziłbym się tutaj, bo w tej chwili dowiedzieliśmy się dopiero przy okazji, a myślę, że Państwo powinniście, którzy składacie wniosek odnośnie tych mundurów to powinniście wiedzieć to wcześniej, że dla 3 OSP. Z całym szacunkiem byłbym za tym, żeby prowadzić dyskusję z Zarządem Powiatu Białostockiego, gdybyście nie potraktowali wybiórczo waszego kolegi z całości, ale walczylibyście o 3 OSP, które nie dostały na mundury. Wtedy jest czysta sprawa. Macie inny pogląd, chcieliście po prostu zawalczyć o strażaków. W tej chwili jest to mała, delikatna korupcja polityczna, bo kolega jest z wami. Jeszcze raz powtórzę Państwu, że przy tych zmianach to literalne brzmienie uchwały nad którą dzisiaj głosujemy to jest w sprawie zmian w budżecie. Jeżeli Państwo tego elementarza nie znacie, to co chcę powiedzieć, że moja przynajmniej wiedza i doświadczenie wskazuje, że powinno brzmieć „uchwała w sprawie zmiany uchwały budżetowej numer taki i taki”. To jest jedyny sposób legalny, żeby zmienić merytoryczne brzmienie treści uchwały”.
Pan Andrzej Babul – Rady Powiatu Białostockiego: „Wie Pan co? To Pan właśnie zaskoczył nas całkowicie. Czy to brzmienie nie dotyczy uchwały?”
Pan Michał Kozłowski – Rady Powiatu Białostockiego: „To nie dotyczy. Cały czas są powtarzane tylko zmiany literowe, bo tak funkcjonuje budżet. O to najprawdopodobniej skorzystamy z opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Po pierwsze, jeśli chodzi o stronę formalną Pan mówi swoje, a my mówimy swoje. Trudno tu o definitywne rozstrzygnięcie, okażą się jeżeli to zostanie zakwestionowane. Nie kłujmy się, mamy różne poglądy w tej sprawie. Tu emocje są niepotrzebne. Jeśli chodzi o kwestię mundurów dla Zawad, to taki temat znamy. Tak, znamy ten wniosek. Nie znam innych wniosków. Tu nie chodzi o to, żeby dać innym na mundury, tylko żeby zakończyć ten wniosek. Dziękuję”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Drodzy Państwo, trochę ubolewam, że sprawa zeszła na temat mundurów, bo to nie jest najbardziej istotne. Powiem Państwu tak, zastanawialiśmy się, bo w tamtym roku dosyć mocno poluzowaliśmy, (sądzę, że dobrze), dofinansowanie jednostek OSP. W tym roku pojawiła się już „lawina” wniosków.
Tu jest zasadnicze pytanie. Czy nadal będziemy realizować każdy wniosek, który wpłynie teraz w czerwcu, lipcu, sierpniu, wrześniu? Swego czasu było tak, że generalnie powiat dofinansowywał na zasadzie swego rodzaju konkursu, ale już wyposażenie w sprzęt, czy rozbudowę remiz strażackich. Natomiast moje wątpliwości budzi to, czy powiat nadal ma dofinansowywać mundury wyjściowe, krawaty i inne rzeczy. Sądzę, że, pomijam kwestię Zawad, bo jeśli będzie ta kwota, to nie widzę takiej sytuacji, że Zarząd „stanie okoniem” i powie, że nie dofinansujemy. Drodzy Państwo, być może powinniśmy na tym wniosku zakończyć dofinansowywanie mundurów wyjściowych, czapek i innych rzeczy. Jeśli już wspierać, to wspierać jak dotychczas – dofinansowywać przedsięwzięcia, samochody bojowe. Inaczej nie sprostamy tym roszczeniom poszczególnych jednostek. Jestem na takiej zasadzie, dlaczego dano tu, to dlaczego nie nam. Mamy 15 gmin i nie wykluczone, że już przyjdzie czas, powiedzieć „stop””.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Bardzo dziękuję. Myślę, że Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego w swoim gronie, może aby połączyli się z członkami Zarządu Powiatu Białostockiego niech określą jakieś zasady, co do których później wszyscy się dostosują. Nie chodzi mi o małostkowość, aż tak, że raptem kwota 17 100 zł staje się problemem. Tym bardziej, że kwota 2 100 zł dotyczy mundurów, a kwota 15 000 zł dotyczy inwestycji, która de facto była zgłaszana przez gminę. Chcemy tu powrócić do tego”.
Pani Barbara Grabowska – Radna Powiatu Białostockiego: „Na której sesji to było zdjęte?”
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Nie pamiętam, w lutym”.
Pan Michał Kozłowski – Rady Powiatu Białostockiego: „Ad vocem do Pana Radnego Jarosława Wądołowskiego. Proszę Pana, ze wszystkim się zgodzę. Funkcjonowanie w naszym prawie samorządowym, że już tak musi działać, że jeden wypadek z jedną drogą spowoduje, że Państwo zmieniacie element całej uchwały budżetowej, to daleko nie zajdziemy. Ktoś się obudzi i stwierdzi, że Zarząd Powiatu Białostockiego zrobił niekorzystnie dla niego i zdejmujemy następne punkty. Znając wasze zdolności to jak szukacie, to znajdziecie. To nie jest uzasadnienie, naprawdę bym się spodziewał, że Państwo wiecie w tych upoważnieniach Zarządu Powiatu Białostockiego to powinno być to autentyczne, obudowane prawem jakieś uzasadnienie, a nie przypadek wyciągnięty z kilku protokołów”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Michale Kozłowski niech Pan „nie wywołuje wilka z lasu”. Inwestycje nowo wprowadzone na przykład na Gminie Gródek istnieją i one będą. Chcemy to przegłosować chyba, że Państwo chcecie od tego odstąpić”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Michale Kozłowski nie pamiętam kiedy wprowadzaliśmy te upoważnienia, czy były kiedykolwiek jakieś uzasadnienia dla nich. To, że inni to robią, to proszę się na to nie powoływać. Może źle robią, może powinno być inaczej. Skoro upoważniamy to też z jakiegoś powodu, będziemy to uzasadniać. Nie uzasadniano tego, zupełnie. Dzisiaj po głębokiej analizie, może jeszcze niedostatecznej. Pan to nas docenia, ale wie Pan, nie przeceniajmy nas też. W końcu nie mamy tak dużo czasu. Być może, że zmienimy to, może jeszcze kolejne upoważnienia będziemy musieli odebrać Zarządowi Powiatu Białostockiego. Nie robi się tego od razu, więc proszę nam to wybaczyć. Robimy to rzeczywiście etapowo. Dziękuję”.
Pan Michał Kozłowski – Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Radny Romanie Czepe. Z całym szacunkiem, ale proszę tego nie robić „na kolanie”. Jeżeli chcecie coś zmieniać, to róbcie to przez dzień, a nie przez noc. To są tego konsekwencje”.
Pan Henryk Suchocki – Rady Powiatu Białostockiego: „Chciałbym zapytać Zarząd Powiatu Białostockiego, czy Pani Skarbnik Powiatu Białostockiego i zdementować kwestię jakieś korupcji wobec Pana Radnego Jarosława Wądołowskiego. On dzisiaj dostał dokumenty dotyczące odmowy od Komendanta swojej Straży Pożarnej. Podejrzewam, że pozostali Komendanci, może być taka możliwość, że jeszcze nie dotarło do nich lub jeszcze nie przeczytali. W związku z tym chciałbym zapytać na jakie sumy opiewały tamte kwoty? Jeżeli chodzi o pozostałe jednostki”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, o ile pamiętam to każdy wniosek na dofinansowanie zakupu samochodów strażackich używanych, czy nowych jest na poziomie 50 000 zł”.
Pan Andrzej Babul – Rady Powiatu Białostockiego: „Chodzi o mundury”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „W jednym przypadku w gminie jak się nie mylę Łapy, było dofinansowanie kilku mundurów. To nie jest kwota wygórowana, czy duża. Ta odpowiedź, która poszła do Naczelnika OSP w Zawadach, wynikała z tego, że w budżecie w tej pozycji już nie było środków z których można by było przeznaczyć dofinansowanie tego wniosku. Dlatego też do wnioskodawcy poszła informacja, że brak jest środków na ten rok, na dofinansowanie jednostek OSP”.
Pani Maria Marciszewska – Dyrektor w Wydziale Spraw Społecznych i Zarządzania Kryzysowego: „Jeżeli Państwo pozwolą to wyjaśnię, na jakie wnioski poszła negatywna odpowiedź. OSP Kozińce ubiegała się o kwotę 3 750 zł na zakup aparatu powietrznego. OSP Suraż 3 200 zł na zakup ubrań. OSP Zawady 2 092 zł na zakup mundurów, czapek, sznurów. OSP Supraśl 900 zł na zakup 3 radiotelefonów i pojemników na maski”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Chciałabym przedstawić swoje stanowisko odnośnie dzisiejszych wypowiedzi na temat straży pożarnej i mundurów. Uważam, że żaden z Radnych Powiatu Białostockiego negatywnie się nie wypowiedział co do mundurów. Uważam też, że jest to nadinterpretacja Pana Radnego Romana Czepego i wprowadzenie tutaj kogokolwiek w błąd, że to jest cokolwiek przeciwko mundurów. Bardzo mi zależy na tym, żeby takiego wizerunku wśród tej Rady Powiatu Białostockiego i tych Radnych Powiatu Białostockiego nie pokazywać na zewnątrz. Myślę właśnie, że ta Rada i ten Zarząd Powiatu Białostockiego naprawdę wysoce wspiera straż pożarną. Rzeczywiście są to duże inwestycje. Wczoraj byłam obecna na Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, gdzie Pan Komendant Straży Pożarnej wręcz wypowiedział się, miał takie stanowisko, że powiat jest za tym, abyśmy właśnie wspierali duże inwestycje, potrzebne w postaci zakupów samochodów. Tak, to jest rzeczywiście najbardziej potrzebne, bo wypadków drogowych jest dużo. Takie były opinie i takie wnioski są jak gdyby opiniowane na szczeblu Państwowej Straży Pożarnej”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Mam dwa pytania do Pani Wicestarosty Powiatu Białostockiego. Czy wnioski pozostałych OSP Kozińce, Suraż i Supraśl były na Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego? Mówi Pani, że wszyscy Radni Powiatu Białostockiego są „za” pod pismem do Naczelnika OSP Zawady, podpisał się też Radny chodź tytułem Starosta Powiatu Białostockiego. Co mam mu tłumaczyć, że Pan Starosta Antoni Pełkowski nie jest Radnym Powiatu Białostockiego?”
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Ale o co chodzi?”
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Wicestarosta Powiatu Białostockiego powiedziała, że wszyscy Radni Powiatu Białostockiego są za wspieraniem, dofinansowaniem i tak dalej. To jest zapisane. Czy mam powiedzieć Naczelnikowi OSP Zawady, że Pan Antoni Pełkowski nie jest Radnym?”
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „To już Pana sprawa co Pan powie Panu Naczelnikowi, mało mnie to ciekawi co Pan powie Naczelnikowi OSP Zwady”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Pan Starosta Powiatu Białostockiego tłumaczy, że raczej powinno być to jakieś systemowe wsparcie straży pożarnej, a nie indywidualne jednego Radnego. O to chodziło, dziękuję”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Pani Wicestarosto Powiatu Białostockiego, było pytanie i dobrze byłoby się dowiedzieć. Jest Pani Dyrektor Maria Marciszewska. Czy te wnioski do Pani wpłynęły i czy to Pani te pisma zatrzymała, odnośnie dofinansowania? Czy tylko przekazała Pani do Zarządu Powiatu Białostockiego? Jak to wygląda? Bo te pisma nie dotarły do Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego”.
Pani Maria Marciszewska – Dyrektor w Wydziale Spraw Społecznych i Zarządzania Kryzysowego: „To były wnioski do wydziału. Wniosek z tym, że nie ma już pieniędzy w budżecie na ten cel w uzgodnieniu z Panem Starostą Powiatu Białostockiego musiałam udzielić takiej odpowiedzi”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Rozumiem, że Pani ignorancja odnośnie Rady Powiatu Białostockiego może być, aż tak daleko. Dlatego, proszę Państwa każdy temat, który trafia może być przez Komisje rozpatrzony. Pan Krzysztof Gołaszewski ma pretensje i ma rację, że to nie przeszło przez Komisję Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. Dlatego też bardzo proszę, żeby takie tematy jednak wchodziły na komisję, bo jako Radni nic nie wiemy. Dziękuję”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący Rady chcę bardzo jednoznacznie zaprotestować. Pani Dyrektor Maria Marciszewska jest pracownikiem podległym Staroście Powiatu Białostockiego i Pana stwierdzenie o ignorancji Dyrektora mija się z rzeczywistością. Dyrektor przedstawia Staroście Powiatu Białostockiego, przedstawia Zarządowi Powiatu Białostockiego wnioski. Jeśli na tym etapie brakuje środków i Zarząd Powiatu Białostockiego dochodzi do tego wniosku, że nie będzie występować do Rady Miejskiej z wnioskiem o zmianę w budżecie, zwiększenie środków, bo tych środków i tak wydajemy jako Powiat Białostocki więcej niż Marszałek Województwa Podlaskiego. To nie Dyrektor jest zobowiązany z mocy prawa, zapisów statutowych, czy własnego zakresu obowiązków do występowania, prezentowania takich, czy innych stanowisk. Chcę Panu i Państwu powiedzieć jedno, że Komisja jest ciałem doradczym Rady. To nie jest Komisja, która to ma decydować, czy Zarząd Powiatu Białostockiego może tak postąpić, czy też inaczej”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Tak jest Panie Starosto Powiatu Białostockiego. Ma Pan rację. Musi Pan przyznać racje, że to Rada Powiatu Białostockiego decyduje o pieniądzach, jeżeli chodzi o jakiekolwiek wydatki, które są z naszego budżetu wydawane”.
Pan Andrzej Babul - Radny Powiatu Białostockiego: „W tej sytuacji Pan Starosta Powiatu Białostockiego całkowicie wyjaśnił dla Pana Radnego Krzysztofa Gołaszewskiego dlaczego nie ma mowy o innych wnioskach. Otóż Naczelnik OSP z Zawad zwrócił się bezpośrednio do Radnych Powiatu Białostockiego i do Klubów w tej sprawie, ponieważ został tak potraktowany przez Dyrekcję i Zarząd Powiatu Białostockiego. Tu Pan Starosta Powiatu Białostockiego dokładnie wyjaśnił więc nie ma żadnych pretensji. Jest słuszny wniosek i uzasadniony, sam Pan Starosta Powiatu Białostockiego to uzasadnił”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Powtórzę naszą propozycje. Odnosząc się do słów Pani Wicestarosty Jolanty Den, może Państwo wykazujecie szacunek do munduru, nie kwestionuje tego. Bardziej powinniście oczywiście zważać na słowa, to jest inna kwestia. Zaproponowałem przerwę, ażeby wprowadzić zmianę polegająca na tym, że nie 2 000 zł wydanych, tylko 9 000 zł to też jest bardzo mała kwota i wszystkich pozytywnie załatwić. Powiedziałem Państwo tego nie zrobicie. Państwo chcecie robić problem z 2 000 zł, problem z tego, że Zawady dostaną 2 000 zł, że potraktowaliście akurat ten wniosek, a my i tak go chcemy załatwić. Uważamy, że jest słuszny i należą się te pieniądze. Dziwię się Państwu, bo powinniście pójść na chwilę przerwy i rzeczywiście dogadajmy się, zróbmy ten wydatek dla wszystkich. Macie Państwo szanse”.
Ogłoszono przerwę o godz. 17:20.
Obrady wznowiono o godz. 17:30.
Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Chciałbym złożyć w imieniu klubów połączonych Prawa i Sprawiedliwości, Nasze Podlasie, Niezależni autopoprawkę do złożonego wcześniej wniosku o dokonanie zmiany w budżecie Powiatu Białostockiego na 2017 rok, (zał. nr 15 ). Pan Starosta Powiatu Białostockiego i Zarząd Powiatu Białostockiego powiedział, że wszystkie dotacje na mundury i inne, które złożyły OSP, a nie zostały jeszcze przez Komisję Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego rozpatrzone, będą wprowadzone na kolejnej sesji. Trzymamy za słowo, dziękuje”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „W imieniu OSP Zawady, chciałbym poprosić Pana Starostę Powiatu Białostockiego o potwierdzenie”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, Panie Radny Jarosławie Wądołowski. W wydatkach na OSP zgodnie z opinią Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego jest kwota zarezerwowana dla OSP Lewickie na dofinansowanie aparatów tlenowych w kwocie 30 000 zł. Natomiast, rzecz jest taka, że to przedsięwzięcie realizuje Gmina Juchnowiec Kościelny. Na dzień dzisiejszy istnieje możliwość, ażeby w ramach tej zarezerwowanej kwoty zrealizować te wnioski, które są. Na najbliższym posiedzeniu Zarządu Powiatu Białostockiego jestem przekonany, że Zarząd Powiatu Białostockiego podejmie taką decyzję, ażeby je wydać. Będę chciał prosić przede wszystkim Komisję Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, ażeby usiąść i dojść do jednego rozstrzygnięcia. Czy Rada Powiatu Białostockiego budżet będzie szeroko rozwarty, czy na tym roku zakończymy dotacje dla jednostek OSP z Powiatu Białostockiego. Chcę potwierdzić, że ta możliwość istnieje, żeby zrealizować te wnioski które zostały złożone”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto Powiatu Białostockiego dziękuję za deklarację. Uważam, że ta dyskusja była potrzebna. Dobrze wróży na przyszłość. Widać, jak ponad podziałami, między opozycją i władzą dochodzi do porozumienia. Co prawda sprawa jest bardzo drobna, nie wiedzą dlaczego była właściwie załatwiona ta sprawa. Mam nadzieje, że nie z przyczyn politycznych, tylko może emocjonalnych. Patrzę na Panią Wicestarostę Jolantę Den, doszukuje się wszędzie polityki więc w tym miejscu mamy dobry przykład, nowy precedens, niech to idzie w ludzi, niech tak już będzie na przyszłość. Dziękuję”.
Pan Ryszard Łapiński – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Wszystko to rozumiem, Starosta Powiatu Białostockiego może deklarować, ale jak na Zarządzie Powiatu Białostockiego zostanie przegłosowany?”
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „W Zarządzie Powiatu Białostockiego zasiadają Radni, a wszyscy Radni są za strażą”.
Pan Jan Kaczan – Członek Zarządu Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, szanowni Radni. Zwracam się do wnioskodawców tego wniosku o wykreślenie punktu 5, ponieważ chciałbym tu podkreślić, że teraz wszystko stało się jasne. Dzisiejszy wniosek o powołanie jeszcze dwóch Członków Zarządu Powiatu Białostockiego stał się bezsensowny. Ten obecny w 3 osobowym składzie, to już ma „ręce związane” i nie widzę możliwości spełnienia swoich zadań, na które zostały mi nałożone jako na Członka Zarządu Powiatu Białostockiego. Jeżeli Zarząd Powiatu Białostockiego zostaje pozbawiony jakichkolwiek uprawnień i praw, które wynikają z dnia powszedniego. Zarząd Powiatu Białostockiego odbywa się raz w tygodniu, czasami nawet i częściej, bo są takie potrzeby. Podejmowane są decyzje związane z inwestycją. Pan Dyrektor Marek Jędrzejewski potwierdzi pewne są przetargi, umowy chyba, że Rada Powiatu Białostockiego podejmie decyzje i zmieni program, że będzie obradowała razem wspólnie z Zarządem Powiatu Białostockiego co tydzień i wówczas będą ustalali, bo nie widzę możliwości swobodnego działania Zarządu Powiatu Białostockiego. Jeszcze chce podkreślić, ktoś dzisiaj zarzucił, że Zarząd wydatkuje w niewłaściwy sposób środki finansowe, nie prawidłowo wykonuje budżetu, żebym słyszał pewne zarzuty które rzeczywiście, to bym przeprosił i powiedziałbym „no może i uznaje rację”. Natomiast wykonujemy swoje, nałożone na nas obowiązki i zadnia, musimy mieć taką możliwość. Zgadzam się z nowymi zadaniami, czy innymi, przesunięcie pewnych środków, ale wszystko musi być przekładane do akceptacji Rady Powiatu Białostockiego. Dziękuję”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Radny Janie Kaczanie, mogę się założyć, że Pan będzie w Zarządzie Powiatu Białostockiego i uchwalimy tę zmianę. To może będzie dla Pana ciężka próba, ale zaraz będzie sprawdzian Pana deklaracji. Uważam, że ta zmiana jest potrzebna. Uważam, że Zarząd Powiatu Białostockiego każdorazowo uzyskał upoważnienie, ale musi rzeczywiście wystąpić. Wcale nam to nie przeszkadza. Tydzień, a trzy tygodnie, czasem to nie wielka różnica. Zarząd Powiatu Białostockiego planuje swoje działania, myślę że z wyprzedzeniem na pewno 3 – 4 tygodniowym. Nie ma najmniejszego problemu, że zwrócił się. W razie czego także z propozycją zwołania sesji nadzwyczajnej. Sądzę, że nie będzie takiej potrzeby. Za tym ciekawi mnie jak Państwa deklarowana deklaracja będzie wyglądała co do tego, iż Pan powiedział, że nie widzi Pan możliwości pracy w Zarządzie Powiatu Białostockiego po uchwaleniu tej zmiany. Czyli po odebraniu Zarządowi Powiatu Białostockiego prawa zawartego w punkcie 5 – dokonania zmian w planie wydatków inwestycyjnych. Dziękuje bardzo”.
Pan Krzysztof Gołaszewski – Rady Powiatu Białostockiego: „Konkluzja była długa i w pewnych momentach nerwowa, ale bardzo się cieszę, że tak się skończyło bo wszystkie te jednostki powinny dostać te pieniądze. Dziękuję”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Tylko dwa zdania do Pana Radnego Romana Czepego. Drogi przyjacielu, postaram się wyperswadować Panu Janowi Kaczanowi, ażeby w Zarządzie Powiatu Białostockiego nadal pracował. Jak trzeba to go wesprze i będziemy dalej, tak jak dotychczas pracowali we 3. Mam nadzieję, że w przyszłości Państwo jednak przekonacie się i uzupełnicie Zarząd Powiatu Białostockiego i w 5 jeszcze bardziej będziemy pracować. Wesprę Pana Jana Kaczana, ażeby dalej w Zarządzie Powiatu Białostockiego był aktywnym członkiem”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Bardzo dziękuje Panie Starosto Powiatu Białostockiego za nowe deklaracje, bo rzeczywiście to, że nie byłoby Pana Jana Kaczana w Zarządzie Powiatu Białostockiego było by bardzo bolesne. Może niekoniecznie dla nas, ale na pewno dla Zarządu Powiatu Białostockiego, bo wtedy przestanie istnieć. Dziękuję bardzo”.
Pan Jan Kaczan – Członek Zarządu Powiatu Białostockiego: „Dziękuję”.
Pytań i uwag nie zgłoszono.
Rada Powiatu Białostockiego przy 14 głosach „za”, 7 głosach „przeciw” oraz 2 głosach „wstrzymujących się” pozytywnie przyjęła autopoprawkę do wniosku Radnych Połączonych Klubów Radnych w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na 2017 rok.
Rada Powiatu Białostockiego przy 14 głosach „za”, 8 głosach „przeciw” oraz 1 głosie „wstrzymującym się” pozytywnie przyjęła wniosek Radnych Połączonych Klubów Radnych wraz z autopoprawką w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na 2017 rok, (zał. nr 16).
Ad. 9 Podjęcie uchwały w sprawie powierzenia Gminie Turośń Kościelna opracowania dokumentacji projektowej dotyczącej drogi powiatowej.
Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku przedstawił zebranym projektu uchwały w sprawie powierzenia Gminie Turośń Kościelna opracowania dokumentacji projektowej dotyczącej drogi powiatowej (zał. nr 17).
Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Spotkali się przedstawiciele Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, Powiatowego Zarządu Dróg oraz Wójt Gminy Turośń Kościelna. Ustalono, że w związku z tym, że pewien podmiot chce wykonać nam gratis, w tym układzie nawierzchnie bitumiczną na drodze do Zalesian Gmina Turośń Kościelna ma opracować dokumentacje projektową omawianej drogi do Zalesian. PZD przygotuje podbudowę pod tę nawierzchnię, a ten podmiot który chce, w zasadzie musi wykonać nawierzchnię bitumiczną, wykona ją. Powyższe zostanie zrealizowane w roku 2017, dlatego też proszę o podjęcie tej uchwały, by można było przygotować stosowne porozumienie, aby Wójt Gminy Turośń Kościelna mógł zacząć procedować w kierunku przygotowania stosowanej dokumentacji projektowej”.
Pytań i uwag nie zgłoszono.
Następnie opinie do projektu uchwały w sprawie powierzenia Gminie Turośń Kościelna opracowania dokumentacji projektowej dotyczącej drogi powiatowej przedstawił:
- Pan Jarosław Wądołowski – Przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej – opinia pozytywna.
Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zarządził głosowanie.
Rada Powiatu Białostockiego, przy 23 głosach „za” podjęła uchwałę Nr XLI/284/2017 z dnia 23 maja 2017 r. w sprawie powierzenia Gminie Turośń Kościelna opracowania dokumentacji projektowej dotyczącej drogi powiatowej (zał. nr 18).
Ad. 10 Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego współfinansowania budowy drogi powiatowej.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Stosownie do zapowiedzi wynikającej z mojej obecności na wczorajszej Komisji Infrastruktury Technicznej, jak również Komisji Promocji i Rozwoju Powiatu przedkładam uchwałę Zarządu Powiatu Białostockiego z dnia dzisiejszego dotyczącą poparcia stanowiska – „budowy drogi powiatowej 1421B Czarna Wieś Kościelna – Klimki- Wólka Ratowiecka – Ruda Rzeczka – droga nr 19”. Przypomnę Państwu okoliczności, które skłoniły inicjatorów, w tym właśnie mnie do złożenia tego wniosku. Na poprzedniej Komisji Infrastruktury Technicznej obecny był Burmistrz Czarnej Białostockiej wraz z przedstawicielami mieszkańców ze wsi, które tutaj wymieniłam. Zostało zebranych około 500 podpisów nad koniecznością poprawy przejezdności drogi. Pan Burmistrz Czarnej Białostockiej przekazał wszystkim tu Radnym Powiatu Białostockiego uczestniczących w Komisji Infrastruktury Technicznej, że jest to dla niego priorytet, ale środki finansowe w budżecie nie pozwalają aby robić tylko i wyłącznie tę drogę na zasadzie wkładu 50 % na 50 %. Potrzebą są środki zewnętrzne. Rozmawialiśmy wtedy o złożeniu do tzw. „schetynówki”, rozmawialiśmy o innych programach, bo ta droga była też wskazywana do wniosku w ramach tzw. BOF-u. jest to bardzo ważna droga, te wszystkie argumenty wskazywali we wniosku, bo przypomnę że droga ta stanowi dojazd do Domu Pomocy Społecznej w Wólce Ratowieckiej. Szczególnie w konieczności szybkiego dojazdu dla karetek pogotowia, czy wozów strażackich, jest to bardzo potrzebna droga. Przede wszystkim ponieważ tam ilość mieszkańców się zwiększa. Największą bolączką jest brak możliwości przejazdu autobusu przewożącego dzieci do szkoły do Czarnej Wsi Kościelnej, jak również potrzeba wprowadzenia komunikacji publicznej. Ze względu na stan drogi w tej chwili jest to niemożliwe. Dlaczego akurat, przypomnę dlaczego zwracamy się o takie środki zewnętrzne do Lasów Państwowych. Swojego czasu, w tamtej kadencji było to możliwe poprzez porozumienie zawarte z Powiatem Białostockim, a Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych. Takie porozumienie przedłożyłam Panu Przewodniczącemu, że jest, istnieje. Właśnie ono mówi o możliwości współfinansowania dróg powiatowych z Lasami Państwowymi, pod warunkiem, że odbywa tam się transport drewna. Pierwszy odcinek wspomnianej drogi został już dofinansowany. Były takie rozmowy, że jeżeli w przyszłych latach Lasy Państwowe będą posiadały takie środki w budżecie i możliwości formalno – prawne aby dofinansowywać, będziemy kontynuować w dalszych etapach takie współfinansowanie. Jak Państwo pamiętają, przez 2 lata Lasy Państwowe musiały oddać pieniądze też na potrzeby tzw. „schetynówek”, każdym bądź razie trafiły one do budżetu Państwa i nie były one w gestii Regionalnej Dyrekcji, ani Nadleśnictw. W tym roku to się znowu zmieniło, bo Państwo wiedzą, że takie dofinansowanie na drogę powiatową prawdopodobnie będzie na terenie Gminy Michałowo. Jest taka tendencja, byłam na Ogólnopolskim Kongresie Leśników Samorządowych, gdzie była obietnica złożona przez Pana Dyrektora Tomaszewskiego, że zwróci się znowu do tak potrzebnych inwestycji drogowych. Tak jak powiedziałam już odbywa się tam transport drewna, pomiędzy Powiatowym Zarządem Dróg, a Nadleśnictwem zostało podpisane stosowne porozumienie, ażeby ten transport mógł przebiegać po naszych drogach. Jednak jest on bardzo uciążliwy i w związku z tym, że jest taka możliwość pozyskania środków zewnętrznych zwracam się o poparcie do Państwa. Oczywiście szczegóły odnośnie opinii Nadleśnictwa, czy jakiś dalszych procedowań to już będzie prowadzone w innym terminie,. Uważam ze teraz ważne jest aby wskazać tą potrzebę, aby w dalszych latach, lub w tym roku Lasy Państwowe mogły zabezpieczyć środki finansowe, aby miały taką możliwość, zgodnie z naszym stanowiskiem w swoim budżecie. Przypomnę też technicznie, że na tę drogę jest aktualna dokumentacja i pozwolenie, czyli wszystkie formalne kwestie są spełnione. Tak jak jest zawarte w stanowisku pozostał odcinek niespełna 3 kilometrowy. Bardzo proszę, ze względu na mieszkańców. Myślę, że powiat powinien występować o każde środki zewnętrze. Bardzo proszę o poparcie tego wniosku. Dziękuję”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Starosto, po Komisji Infrastruktury Technicznej, po przeanalizowaniu treści wniosku chce zapytać w jakiej kwestii i wysokości, chodźmy % oczekujemy dofinansowania z Lasów Państwowych?”
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Na ten moment nie ma jeszcze ustalonej kwoty ile Lasy Państwowe dofinansują, ale z praktyki w przypadku Gminy Michałowo była to kwota 500 000 zł. To jest duża kwota, cała inwestycja na tamten rok była oceniona na 3 000 000 zł. W tej chwili ceny poszły w górę i Pan Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg ocenił na 4 500 000 zł”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Aby realnie ocenić możliwość dofinansowania inwestycji na Gminie Czarna Białostocka mam pytanie odnoście drogi Kuchmy – granica Gminy Michałowo. Czy tam otrzymaliśmy już jakieś zapewnienie w sprawie 500 000 zł, które mamy zapisane w budżecie?”
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Radny Jarosławie Wądołowski z informacji, którą mam z dnia wczorajszego z Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, w czwartek Pan Dyrektor ma podjąć ostateczną decyzję i podpisać wnioski. Wśród decyzji jest dofinansowanie tej inwestycji w kwocie 500 000 zł. Taką informację wczoraj otrzymałem od Burmistrza Michałowa”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „W jakiej wysokości kwotowej lub % był dofinansowany pierwszy odcinek, który został już wybudowany na tej drodze 1421B?”
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „To ma Pan we wniosku, jest to napisane. Odcinek i kwotę. Proszę zobaczyć w stanowisku. Myśmy wtedy zaczynali, poprzednie odcinki były % i ilościowo więcej dofinansowane. To były pierwsze dofinansowania, które otrzymaliśmy”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Według wyliczeń Pana Burmistrza, jest to tylko 7,7 %. W związku z tym, że we wniosku jest napisane, że w ramach środków pochodzących z Lasów Państwowych jest nieporozumieniem. Gdyby tu pisało „z udziałem w wysokości 7,7 % środków pochodzących z Lasów Państwowych to tak. W ramach środków to rozumiem, że mam „stówę” i w ramach tej „stówy” wydaje 20 zł na jakieś zakupy”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Myślę, że to Pan to zamknął właśnie, ten zapis uściślił. Proszę Państwa, chciałabym zaznaczyć i podkreślić, że to jest jedynie stanowisko intencyjne. O szczegółach będziemy później rozmawiać. O ile takie środki będą. Chcielibyśmy tylko zaznaczyć, że Powiat Białostocki jest zainteresowany, bo jeśli chodzi o te montaże finansowe i możliwości lasów to tutaj Państwo będą, mam nadzieje podejmowali decyzję. Czy w takich ilościach jakie Lasy Państwowe nam zaproponują będziemy realizowali inwestycje, czy nie. Myślę, że na tym etapie jest jeszcze za wcześnie, bo nie ma wytycznych i nie ma jeszcze uzgodnień jaką kwotą będą dysponować Lasy Państwowe. Na tym etapie wiemy, że będą kontynuowane te programy, więc o szczegółach myślę, że będziemy rozmawiali jak już będzie konkretna odpowiedź ze strony Lasów Państwowych. Czy będzie taki program, czy nie. Czy warto się nastawiać i prowadzić dalsze rozmowy”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Czy intencją Zarządu Powiatu Białostockiego jest występowanie tylko o środki zewnętrzne do Lasów Państwowych? Czy będzie to element jakieś kompozycji finansowej w ramach innych programów, choćby Narodowego „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej”?”
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Na tym etapie nie mamy żadnych informacji na temat, czy w ogóle tak zwany Narodowy Programu Przebudowy Dróg Lokalnych będzie istniał. Czy będzie możliwy montaż finansowy z jakimiś innymi programami? Jakie będą punktacje? Jakie drogi będą miały szanse dofinansowania? Na co się nastawiać? Trudno mówić, to jest tak jak powiedziałam. To jest intencja, aby Powiat Białostocki został zauważony w tych potrzebach. Czarna Białostocka jest jedną z tych gmin w Powiecie Białostockim, gdzie jest w 60 % pokryta lasami, gdzie główne miejsca pracy to tartaki, przemysł drzewny i z tego kierunku ten wywóz się odbywa. To już pewnie ze strony Nadleśnictwa będzie właśnie taka opinia. Szczególnie Czarna Białostocka, Gródek, Supraśl, Michałowo – ta strona Puszczy Knyszyńskiej wymaga wsparcia od Lasów Państwowych, bo po naszych drogach właśnie w tych gminach odbywa się transport drzewny. Dziękuje”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Mam jeszcze jedno pytanie. Czy intencją Burmistrza Czarnej Białostockiej wyrażoną na Komisji Infrastruktury Technicznej było włączenie, bo Burmistrz powiedział tak „na terenie Czarna Białostocka nie została wykonana żadna inwestycja, która byłaby współfinansowana z środków zewnętrznych”. Czyli na tego typu dofinansowania Burmistrz uważa, że to są środki zewnętrzne albo tak małe, że nie zauważył”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „W tej kadencji”.
Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Czyli Powiat Białostocki nie złożył wniosku do „Programu Obszaru Wiejskich”, ani do „Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej”. Intencją Burmistrza Czarnej Białostockiej było, aby Powiat Białostocki wnioskował o dofinansowanie rzędu 50 % w ramach „Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych”, albo też poszukiwanie innych programów o jeszcze innym, wyższym dofinansowaniu”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Jeżeli chodzi o tzw. „schetynówkę”, to rzeczywiście Gmina Czarna Białostocka nie była brana pod uwagę. Nie było wniosku ze strony Powiatu Białostockiego składanego do tego programu. Jeżeli chodzi o „Program Rozwoju Obszarów Wiejskich”, to w tej chwili przez 2 lata będzie prowadzona inwestycja w ramach tego programu na drodze powiatowej wspólnie z gminą, to jest Chmielnik – Łapczyn. Jeśli chodzi o dofinansowanie zewnętrzne, to mam przed sobą protokół i też zaznaczyłam sobie słowa Pana Burmistrza Czarnej Białostockiej „gdy będzie dofinansowanie, np. zewnętrzne to jesteśmy w stanie wykonać tę drogę w jednym kawałku i w jednej inwestycji”. Dla Pana Burmistrza jest to bardzo ważne. Dalej strona 3 „z prośbą o rozważenie możliwości złożenia wniosku, aby tę drogę wykonać jako jedną inwestycję i zakończyć budowę tej drogi przy uzyskania współfinansowania zewnętrznego”. Panie Radny Jarosławie Wądołowski, aby Pana uspokoić to myślę, że będę wnioskowała do Zarządu Powiatu Białostockiego, aby również wystąpić do Pana Burmistrza z taką informacją, że się staramy o tę drogę. Chciałabym zaznaczyć, że w protokole z Komisji Infrastruktury Technicznej jest zapis mojego zapewnienia dla Pana Burmistrza, że tutaj Radni Powiatu Białostockiego będą zabiegali o dofinansowanie z Lasów Państwowych. Nie Zarząd Powiatu Białostockiego, a właśnie Radni i wtedy to nie wzbudziło u Pana Burmistrza jakiegokolwiek sprzeciwu, ani nie wzbudziło sprzeciwu ze strony Radnych Komisji Infrastruktury Technicznej. Ten zapis tak jak powiedziałam jest w protokole z Komisji Infrastruktury Technicznej”.
Pan Andrzej Babul - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Starosto, podziwiam to, że Pani złożyła wniosek i teraz z takim zacięciem go motywuje. Tylko bardzo ubolewam, że to jest Pani pierwszy wniosek jako Starosty o to, żeby jakąś uchwalę intencyjną podjąć w sprawie drogi. Zupełnie tego nie rozumiem, dlaczegoż akurat ta droga? Czyżby Pani tutaj była Radną z tego okręgu? Czy przede wszystkim jest Pani jednak Starostą, co nie dawno kilkanaście minut temu Pani wspomniała, że Starosta powinien reprezentować. Rozumiem, że i Pani jako Starosta, tez powinna reprezentować jednak cały Powiat Białostocki i interesy. Przypomnę, że to za Pani kadencji 2011 roku w sprawie drogi Wojszki – Stanisławowo wpłynęło 1 000 podpisów do Zarządu i do Rady Powiatu Białostockiego. Czy wtedy jakieś stanowisko Pani zaproponowała i walczyła o nie? Teraz Pani mówi o 500 podpisach. Przyznam, że jako Radny Powiatu Białostockiego jestem bardzo zdziwiony, że takie stanowisko Pani proponuje i tak o nie walczy. Zapominając o tym, że jest wiele innych dróg i wcale Pani nie mówi, że trzeba zająć stanowisko. Myślę, że tutaj wystarczyłaby zwykła inicjatywa Pani jako Radnej do Lasów Państwowych, czy też Zarządu Powiatu Białostockiego. Dlatego można powiedzieć, że wyjątkowo potraktować to przez Rade Powiatu Białostockiego to nie widzę uzasadnienia. W każdym bądź razie, oczekuje od Pani może jakiejś kolejności. Jeśli Pani nie pamięta tego wniosku z 1000 podpisów to przyniosę. Wszystkie dokumenty mam. Wtedy przynosiłem tutaj do Rady Powiatu Białostockiego w 2011 roku. Oczekuje, że Pani w kolejności przynajmniej się zajmie tymi drogami. Jeśli był wniosek wcześniej złożony i 1 000 podpisów to dlaczego jakieś uchwały intencyjnej w sprawie tej drogi. A tu nie słyszę i nie widzę”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Dziękuje za podkreślenie, że rzeczywiście jest ta inwestycja bliska mojemu sercu, ponieważ byłam inicjatorką podpisania tego programu „Zielone Drogi Powiatu” jako leśnik. Prowadziłam rozmowy, przygotowywałam treść merytoryczną porozumienia i czuwałam nad realizacją tej inwestycji. Pana droga jest również ważna, pewnie też dla Pana jako Radnego, ale przez tę drogę nie odbywa się transport drewna. Rozmawiajmy merytorycznie. Po za tym wszystkie moje wystąpienia są
w uzgodnieniu z Przewodniczącym Zarządu Powiatu Białostockiego jakim jest Pan Starosta Powiatu Białostockiego, a w tamtej kadencji był Starosta Wisław Pusz. Jeżeli nie zostały one wzięte pod uwagę, to należy zapytać Przewodniczącego tamtego Zarządu Powiatu Białostockiego”.
Pan Andrzej Babul - Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Starosto, a wczoraj na Komisji Infrastruktury Technicznej Pani podkreślała, że to jest inicjatywa grupy Radnych i wymieniała Pani Radnych. Nic Pani nie mówiła o uzgodnieniu z Przewodniczącym Zarządu Powiatu Białostockiego. To trochę dziwne, że nagle dzisiaj się okazuje, że już te stanowisko jest uzgodnione z Przewodniczącym Zarządu Powiatu Białostockiego”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Radny Andrzeju Babul, jak Pan zauważył procedowana jest sprawa, którą formalnie projekt uchwały wnosi Zarząd Powiatu Białostockiego. Tu Pani Wicestarosta Powiatu Białostockiego nie przejęzyczyła się
i ten projekt jest zaakceptowany przez cały Zarząd Powiatu Białostockiego”.
Pan Andrzej Babul - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto Powiatu Białostockiego, wczoraj na Komisji Infrastruktury Technicznej ledwie żeśmy przekonali do tego, to znaczy przegłosowali, żeby Pani Starosta Powiatu Białostockiego złożyła to na Zarząd Powiatu Białostockiego. Chciała oczywiście uzyskać poparcie na Komisji Infrastruktury Technicznej”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Nie prawda, zapowiedziałam, że jutro będzie Zarząd Powiatu Białostockiego”.
Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Oczywiście wnosiliśmy, aby Zarząd Powiatu Białostockiego zapoznał się z tą sprawą. Dziękuję, że Zarząd się zapoznał. Powołuje się Pani na Zarząd i słusznie. Natomiast myślę, że nie słusznie jednak. Bardzo to jest takie nieładne. Jeżeli Pani powołuje się na pewne ustalenia z poprzedniej kadencji, bo oczywiste, że nie można zrobić wszystkiego. Chyba, że Pani miała takie moce i tego nie zrealizowano. Można ujawić jakim cudem Pani chciałaby, żeby Pan Starosta Wiesław Pusz zrobił wszystko, bo Pani takie narzędzia nie miała. Za tym, dzisiaj rozumiem, że sytuacja wtedy i dzisiaj miała ograniczone środki. To wiemy i dlatego dyskutujemy, które drogi są ważniejsze, które powinniśmy zacząć robić w pierwszej kolejności, a które nie. W tym wypadku, przecież też ta dyskusja i temat nie jest skończony. Przecież chyba słuszny jest nasz wniosek i chyba wszystkich wcześniej był i wtedy jeszcze za Pana Starosty Wiesława Pusza na pewno taki sam. Aby korzystać z „Narodowego Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej”, bo to jest połowa dofinansowania. Druga rzecz, dzisiaj dyskutujemy, nie wiemy nawet ile przekażą Lasy Państwowe. Musimy to ustalić, prawda? Musimy wiedzieć to jest 4 500 000 zł, ale nikt nam nie powiedział w jakiej technologii. Być może ktoś nam to powie, przecież tam obciążenie musi być duże, ze względu na Lasy Państwowe. Czy do 10 ton, czy inne? Musimy to przedyskutować. Jest wiele takich niewiadomych o których musimy bardzo poważnie porozmawiać. To nie jest najważniejsza droga, koszt jest duży. Pan Radny Andrzej Babul ma tu rację, musimy od razu podejmować uchwałę intencyjną. Przecież tak samo namyślamy się, tak samo dyskutujemy. Jeżeli zostaniemy do tego przekonani, tak jak w innym wypadku. Czy co „schetynówka” była odrzucana, czy inne nie były mile widziane, a tam mieć jakąś specjalną drogę. Ona jest przez nas spostrzegana jak każda inna droga ważniejsza może mniej ważna. Może przekonujmy się do tego. Nie widzę jeszcze tych argumentów, które by mnie przekonywały. Nie widzę powodu za tym, do tego, żeby poprzez te uchwałę wprowadzenie stanowiska traktowane było priorytetowo, bo to jest jakieś wyróżnienie dla tej drogi. Ona ma specjalną drogę, inne nie mają takiej drogi. Dziękuje”.
Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Dedykuje dla Radnych Powiatu Białostockiego, którzy szukają argumentów przeciw, albo uważają, że twierdzą że coś jest nie jasne, dwie rzeczy. Jedna, jeżeli faktycznie będzie pozytywnie ta droga z Gminy Michałowo rozpatrzona, a z tego co mi wiadomo to, jest to w wysokości 30 %, 500, 500, 500 – taka była symulacja. Jeżeli tak wyjdzie, to już wiadomo mniej więcej na co możemy liczyć, aczkolwiek nie wiemy. Jeżeli chodzi o uchwałę intencyjną, to chyba Państwu chodzi tylko o to, żebyście dali szansę po prostu tej umowie. Praktycznie jest to w zasadzie wszystko o co chodzi. Jeżeli Państwo cały czas mówicie o drogach, tak być może jeżeli będziemy musieli wybierać to ta droga, jako jedna z nielicznych prawdopodobnie, chociaż znajdą się jeszcze inne drogi, bo po podobne kwoty kiedyś jeździła Gmina Supraśl, żeby zrobić drogę do Kołodna, czy Cieliczanki, bo to są ewidentnie drogi leśne. Proszę patrzeć, że to są fundusze tak celowanie, że one może dotyczą pięciu w całym powiecie, które mogą spełniać te warunki gdzie Lasy Państwowe będą musiały, albo chciały przychylić się i wesprzeć, bo wiedzą, że będąc uczciwymi muszą przyznać, że będą z tych dróg korzystają i je dobijają”.
Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „W jakim procencie?”
Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Przed chwilą było sugerowane. Jeżeli będzie tak jak było, to być może 30 % dostaniemy. Jeżeli nawet 10 % to też możemy sobie pozwolić nie spróbować?”
Pan Jacek Mariusz Bejm - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Chciałbym tylko wspomnieć w ogóle odnośnie tej całej procedury, która przyznaje te środki Lasów Państwowych. Jest to zarządzenie nr 26, załącznik, który wskazuje, że kierownik jednostki organizacyjnej Lasów Państwowych występuje z wnioskiem. Wczoraj zgłaszałem, że jest taka trochę pomylona kolejność. Dlatego, że po prostu nie znamy opinii Nadleśniczego Czarna Białostocka. To on ma wystąpić z wnioskiem, za pośrednictwem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych do Dyrektora Generalnego. Czegoś takiego nie mamy. Druga wątpliwość to jest kolizja tego transportu drewna i dróg asfaltowych. Dlatego, że mamy potężne problemy z przejazdem przez takie miejsca zabudowane. Szczególnie ludności miejscowej, napływowej, powiedźmy z miasta, którzy sobie nie życzą transportu ciężarowego. Także naprawdę jest poważna kolizja i nie wiem, czy tego typu inwestycja będzie aprobowana przez Nadleśnictwo”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Odnośnie drogi służbowej i tego załącznika to akurat Nadleśnictwa nie podlegaj Starostwu. Mamy porozumienie z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych. Rozumiemy to tak, że po tym wniosku Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, która jest jednostka nadzorującą Nadleśnictwa wyśle to stanowisko i uzyska opinie. To jest dobra droga Panie Radny, jak Pan wie. Jeśli chodzi o tę kolizję, to przypomnę, że to nie jest droga po której mają jeździć samochody, ale już te samochody jeżdżą. Mało tego, po drodze żwirowej, gdzie kurzą, gdzie jest olbrzymia ilość szczególnie teraz jakiegoś pyłu, piachu, wydobywających się kamieni. To jest największa uciążliwość. Już w tej chwili po tej drodze samochody jeżdżą, bo ten pierwszy etap ciągu tej drogi, od drogi krajowej jest już wykonany. Zgadzam się, niech nadleśnictwo się wypowie”.
Pan Jacek Mariusz Bejm - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Nadleśniczy jest osobą nadzorującą, on odpowiada i podejmuje decyzje. Nie ma takiej sytuacji, że owszem on może odpowiedzieć, jakąś opinię swoją wyrazić, ale on będzie jakby podejmował decyzje. Myślę, że można byłoby od niego rozpocząć”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Drogą służbową, mamy porozumienie z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych i myślę, że to zdecyduje”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, nie znam tego, ale też nie mamy żadnych informacji odnośnie tego, jak się zachowa Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych i inni?”
Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, wysoka Rado składam wniosek o przesuniecie tego stanowiska do Komisji Infrastruktury Technicznej. Zaproszenie Nadleśniczego, Burmistrza i sprawdzenie tego, co jeszcze Pani Wicestarosta Powiatu Białostockiego mówiła w swojej wypowiedzi, czy jeżeli będą inne środki, czy będzie możliwy montaż finansowy, żebyśmy nie stracili tzw. „schetynówek”. Może się okazać, że dostaniemy z Lasów Państwowych pieniądze, a później okaże się, że nie będzie można zrobić tego montażu. Uważam, że nam jest potrzebna kwota 4 500 000 zł, a nie 150 000 zł, czy 500 000 zł. Dziękuję bardzo”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, tak jak w przeciwieństwie do Pani Starosty, bo kiedy Pani rozmawiała z Panem Burmistrzem Czarnej Białostockiej?”
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Na Komisji Infrastruktury Technicznej”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „To minęło już trochę czasu, prawie miesiąc. Dzisiaj rozmawiałem z Panem Burmistrzem Czarnej Białostockiej odnośnie wykonania tej drogi. Pan Burmistrz określił, że interesuje go, żeby Zarząd Powiatu Białostockiego wystąpił do „schetynówki”, oczywiście o każde inne pieniądze również. Główna sprawa to jest taka, że Gmina Czarna Białostocka nie ma aż tyle pieniędzy, żeby nie korzystając z pomocy zewnętrznej „schetynówki”, dużych pieniędzy, żeby zrobić tę drogę. To jest dzisiejsza rozmowa, 10 minut przed sesją. Po za tym proponuje, aby Zarząd Powiatu Białostockiego zanim jeszcze komisja zajmie się tym tematem, żeby Zarząd wysłał jednak pisma, żebyśmy mieli oficjalną informację odnośnie tego, jak gmina do tego tematu podchodzi i Lasy Państwowe. W tej chwili ta sytuacja jest niejasna. Wniosek nie jest przygotowany merytorycznie tak, żebyśmy mogli podjąć dzisiaj decyzję”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, nie widzę, żeby na tym etapie Zarząd Powiatu Białostockiego koniecznie występował tu, czy tam. Sądzę, że powinniśmy drodzy Państwo zakończyć tę dyskusję i poddać pod głosowanie wniosek Pana Jana Bolesława Perkowskiego, albo projekt przygotowany przez Zarząd Powiatu Białostockiego i zakończyć na tym etapie dyskusję”.
Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zarządził głosowanie nad wnioskiem Pana Jana Bolesława Perkowskiego polegającego na przesunięciu „stanowiska dotyczącego budowy drogi powiatowej 1421B Czarna Wieś Kościelna – Klimki – Wólka Ratowiecka - Ruda Rzeczka - droga nr 19” do Komisji Infrastruktury Technicznej oraz zaproszenie Nadleśniczego Czarnej Białostockiej i Burmistrza Czarnej Białostockiej.
Rada Powiatu Białostockiego przy 12 głosach „za” oraz 9 głosach „wstrzymujących się” przyjęła wniosek Pana Jana Bolesława Perkowskiego.
Ad. 11 Informacja Starosty o pracach Zarządu między sesjami Rady.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego przedstawił zebranym informację Starosty o pracach Zarządu między sesjami Rady (zał. nr 19).
Pan Antoni Bogdan - Radny Powiatu Białostockiego: „W VI dziale, punkt 2: „podjęto uchwałę w sprawie zmian i podziału rezerw w budżecie powiatu na 2017 rok”. Czy można coś więcej na ten temat?”
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Muszę pójść na górę po tę uchwałę”.
Pan Andrzej Babul - Radny Powiatu Białostockiego: „To przeniesiemy ten punkt, aby Pani mogła pójść po tę uchwałę”.
Pan Jacek Mariusz Bejm - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Chodzi mi o kwestę w dziale III, punkt 9: „podpisano postanowienie dotyczące wydania opinii w sprawie inwestycji drogowej „budowa drogi powiatowej Nr 1426B Chmielnik – Łapczyn –Brzozówka Strzelecka - Przewalanka – droga krajowa nr 8 wraz z budową i przebudową infrastruktury technicznej”. Czego dotyczyło to postanowienie?”
Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, Burmistrz Czarnej Białostockiej jest inwestorem budowy drogi powiatowej nr 1426B Chmielnik – Łapczyn – Brzozówka Strzelecka – Przewalanka – droga krajowa nr 8 wraz z budową i przebudową infrastruktury drogowej, ponieważ złożył wniosek i został pozytywnie zweryfikowany przez Urząd Marszałkowski do programu „Program Rozwoju Obszarów Wiejskich”. W związku z tym, że ta inwestycja jest realizowana w systemie „zaprojektuj – wybuduj” i obowiązkowe jest, że tak powiem uzyskanie gruntów przyległych do pasa drogowego, żeby można było zgonie z warunkami technicznymi ulokować i wybudować. Burmistrz Czarnej Białostockiej wystąpił zachowując przepisy prawa do wszystkich organów, które są zobowiązane wydać stosowne opinie. Jeden z nich jest Zarząd Powiatu Białostockiego i taką opinię uzyskał. Oczywiście pozytywną”.
Pan Jacek Mariusz Bejm - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dziękuję”.
Pan Wojciech Fiłonowicz - Radny Powiatu Białostockiego: „Mam podobne pytanie, rozdział III, punkt 5: „podpisana postanowienie dotyczące wydania opinii w sprawie inwestycji drogowej pod nazwą „budowa drogi gminnej – ul. Szosa Supraska (ulice Nr 131503 B i 105148 B) w Grabówce gm. Supraśl wraz z niezbędna infrastrukturą”.
Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Bardzo analogiczna sytuacja, Gmina Supraśl jest inwestorem dla budowy drogi gminnej. Realizuje w ramach spec ustawy drogowe, czyli darzy do uzyskania decyzji o zezwolenie na realizacje inwestycji drogowej. W śród organów, które są zobowiązane do wydania opinii jest określony terytorialnie zarząd Powiatu, właściwie w tej sprawie Zarząd Powiatu Białostockiego. Opinia Zarządu Powiatu Białostockiego była pozytywna w kwestii realizacji tego przedsięwzięcia dla drogi gminnej”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Mam pytanie do Pana Starosty Powiatu Białostockiego. W dziale II „w zakresie spraw dotyczących majątku powiatowego”, w punkcie 11 „zapoznano się z propozycja UKS „Victoria” dotyczącą nieodpłatnego użyczenia terenu, koni i sprzętu” oraz punkt 12 „odbyło się spotkanie z UKS „Victoria” dotyczące nieodpłatnego użyczenia terenu, koni i sprzętu”. Nie znamy szczegółów, jakby można było?”
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, na terenie majątku Powiatu Białostockiego, przy ulicy Białostockiej w Supraślu jest teren, który klub „Victoria” użytkuje na potrzeby hipoterapii i zawodów jeździeckich. Dla nas na dzień dzisiejszy, czy generalnie od października jest problem majątku żywego w postaci 9 koni. Właścicielem jest Powiat Białostocki, jest też sprzęt jeździecki. Jest wniosek klubu „Victoria”, ażeby te zwierzęta nieodpłatnie użyczyć klubowi. Taka jest decyzja ze strony Zarządu Powiatu Białostockiego. Odbyły się też spotkania indywidualne na Zarządzie Powiatu Białostockiego z przedstawicielami klubu, bo też chcieliśmy tu mieć w miarę tą pewność, że klub jest w stanie utrzymać te zwierzęta. Zagospodarować je we właściwych warunkach. Spełnić im dogodne warunki, szczególnie w okresie zimowym. Zmierzamy do tego, że ten teren jak też wyposażenie i konie zostaną użyczone klubowi. Chce Państwu powiedzieć, że dla nas ten ruchomy majątek, żywy jest kłopotliwy. Nie spodziewałem się, że „hotelowanie” jednego konia jest na poziomie 650 zł. Klub w dużym zakresie z „hotelowania” obcych koni czerpie swoje korzyści. Tak jak twierdzą koszty utrzymania konia są na poziomie 350 zł, a „hotelowanie” to jest 650 zł. Tak jak nam przedstawiano są w stanie przy środkach z zewnątrz o których mówią, zapewnić odpowiednie warunki, dobudować stajnie jeszcze w tym roku, ażeby na okres zimowy zapewnić odpowiednie warunki dla naszych, obcych koni i krów. Wydaje się nam z dużym prawdopodobieństwem, że bez problemu klub „Victoria” na tym majątku, który pozostanie po sprzedaży i po wydaniu dla KRUS-u będzie klub mógł tu funkcjonować i te konie użytkować do ich naturalnej śmierci. Tak zakładamy”.
Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto Powiatu Białostockiego, w dziale VII, w punkcie 2: „podpisał umowę ze Spółdzielczym Biurem Projektów PROJEKT Spółdzielnia Pracy w Białymstoku dotyczącą opracowania dokumentacji projektowej w istniejącym budynku stołówki, pralni i pomieszczeń CIT w Supraślu”. O co tu chodzi?”
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Radny Henryku Suchocki. Musimy, a dobrze byłoby, żeby jeszcze w tym roku wybudować sieć zasilającą wodę wodociągowa. Chociaż to nie jest najbardziej potrzebne, ale własne ogrzewanie, czyli kotłownię gazową potrzebne są na to wszystko projekty kompleksowe. Projekt jest przygotowywany”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto Powiatu Białostockiego wracając do punktu dotyczącego majątku. To dobrze byłoby, żeby ktoś wycenił wartość tego majątku, który będzie użyczany nieodpłatnie. Chodzi nie tyle o konie, co bardziej o teren i budynki. Przecież my płacimy podatki za to, czy oni przynajmniej będą rekompensować tę kwotę, którą my musimy de facto dla Gminy Supraśl przekazać. Tam jest spory teren, ponad hektar”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, moim zdaniem nie mamy zbytnio takiej alternatywy. Alternatywą by było sprzedanie tych koni. Podziękowanie dla klubu, zaprzestanie tej działalności, co jestem przekonany teraz na tym etapie nie „wchodzi w grę”. Chcemy i sądzę, że przekażemy nie odpłatnie w użyczeniu dla klubu. Jeśli z mocy prawa okaże się, że powiat będzie opłacać podatki lokalne, to trzeba będzie opłacać. Drodzy Państwo, proszę przeliczyć. Gdybyśmy nadal mieli te konie to 650 zł * 9 tyle, to wiadomo ile miesięcznie powinniśmy tylko zapłacić za to. Sama wycena, ona by była w miarę sztuczna, bo ten sprzęt, załóżmy siodło jednemu (ja się na tym nie znam) jest warte 100 zł, a drugiemu 500 zł. Czy wycenę gruntu, to tylko tyle, że wycenimy. Natomiast nic to nam nie daje. Na tym etapie jesteśmy przekonani, że tak jak dotychczas klub „Victoria” powinien tam funkcjonować i rozwijać te zainteresowania, usługi. Jeśli zmieni się sytuacja z ich strony to będziemy reagować, ażeby dostosować się do innych sytuacji. Mam na myśli jakieś drastyczne, że klub przestaje funkcjonować”.
Pan Antoni Bogdan - Radny Powiatu Białostockiego: „Wysoka Rado, Panie Starosto Powiatu Białostockiego. Czy przynajmniej Zarząd Powiatu Białostockiego spróbował wystąpić do Burmistrza Supraśla o zwolnienie z podatku? Przecież praktycznie to mieszkańcom Supraśla posłuży”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa dotychczas Dyrektor „Bukowiska” występował, stale trwał spór też o wysokość podatków. Ten spór kończył się w Regionalnej Izbie Obrachunkowej i w sumie muszę Państwu powiedzieć, przy całym szacunku dla Radnych z którymi się wspaniale współpracuje, z władzami gminy, pod pewnymi względami jest trochę gorzej. W sumie sądzę, że jeśli już Zarząd Powiatu Białostockiego będzie dysponował tym gruntem i przekaże w nieodpłatne użytkowanie, wystąpi też do Burmistrza Supraśla o umorzenie, przynajmniej w części należnych podatków”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „To „Bukowisko” płaciło do tej pory podatki. To oni mają w trwałym zarządzie ten cały grunt”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Tak, nie jestem pewien czy przypadkiem ustawa o gospodarowaniu mieniem nie nakazuje wprost, żeby wszystkie eksploatacyjne sprawy związane z użyczeniem, żeby użyczający niestety, ale on ponosił koszty. To trzeba sprawdzić, swego czasu sprawdzałem i raczej to tak wygląda”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Prawo mówi jednoznacznie i nie ma co tu dyskutować”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący to wygląda tak, że jeżeli gmina oddaje w trawy zarząd gminny jednostkom, to wtedy ten ciężar podatku przechodzi na te inne jednostki. Natomiast jeżeli chodzi o inne sytuacje, to tak nie ma. Tylko i wyłącznie właściciel płaci taki podatek. W przypadku Powiatu, jeżeli powiat oddaje swoje grunty to wtedy faktycznie ta osoba, dla której oddajemy, ona wtedy te wszystkie ciężary ponosi. To było w trwałym zarządzie „Bukowiska” i „Bukowisko” płaciło te podatki”.
Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Kiedyś nasz klub funkcjonował na tym terenie, mieliśmy w zarządzie. Wtedy jest możliwość zwolnienia z podatku, ponieważ jak dobrze pamiętam to „Victoria” jest chyba organizacja pożytku publicznego. To oni będą musieli po prostu wystąpić. Więc będzie jakieś tam obejście tego podatku, będzie to możliwe”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto Powiatu Białostockiego, chodzi mi tylko o to, że w umowie użyczenia był ten punkt zawarty, dotyczący obciążeń z tytułu podatku, z tytułu eksploatacji wszystkich rzeczy”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „W umowie użyczenia nie można, ponieważ samo użyczenie jest bezpłatne, więc nie można wszystkich ciężarów z tytułu użyczenia przenosić na osobę”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Pani Skarbnik Powiatu Białostockiego, jest Pani Mecenas i lepiej niech ona się wypowie niż Pani Skarbnik”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Ale w przyszłości”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Nie dzisiaj, nie będziemy tego roztrząsać”.
Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, mam pytanie do Zarządu, bo dotarły niepokojące informację, że poprzedni przetarg na budowę Geodetów został unieważniony, opiewał na kwotę 17 000 000 zł. Mam pytanie to była najtańsza oferta 17 000 000 zł? Jak była ta druga oferta? Jaką kwotę obejmowała? Jest taka informacja, że przetarg został ponownie ogłoszony, tylko na jakiej podstawie skoro ta inwestycja została wstrzymana w roku 2017 do końca roku? Nie rozumiemy tego, wydaje się nam, że Zarząd działa na szkodę powiatu, bo wychodzi trochę niepoważnie skoro Rada nie chce budować i wstrzymuję tę inwestycję na dzień dzisiejszy, to nie widzimy potrzeby ogłaszania przetargów. A ktoś może ponieść koszta i nakłady i później możemy zapłacić za to, będzie wtedy duża strata dla Powiatu Białostockiego. Na pewno tracimy na powadze, że ogłaszamy a potem unieważniamy te przetargi. Robi się to niepoważne. Dziękuję bardzo”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Radny Janie Bolesławie Perkowski, nie jest to do końca ścisłe, jeszcze na dzień dzisiejszy Zarząd nie ogłosi ponownego przetargu. Natomiast Zarząd dziś analizował tą sytuację i jest skłonny ogłosić kolejny przetarg zmieniając warunki przetargowe. Jeśli prawo, a jesteśmy o tym przekonani, że pozwoli, jednocześnie chcemy prowadzić szerokie konsultacje społeczne między radnymi, klubami i też innymi organizacjami społecznymi Powiatu Białostockiego, natomiast mówiąc całkiem poważnie były dwie oferty. Jedna oferta, która patrząc na punktację wygrała, czyli kwota 17 100 000 zł. W punktacji miała więcej niż firma, która zaproponowała niższą kwotę. Niższa kwota była na poziomie 16 800 000 zł. Natomiast tu przeważyły punkty dotyczące uprawnień budowlanych. Rozmawialiśmy dzisiaj, że jeśli ogłosić ponowny przetarg to trzeba byłoby obniżyć kryteria tak, ażeby mogły startować inne firmy z rynku lokalnego, ażeby zmieścić się w tej kwocie, która jest w budżecie”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Panie Starosto. Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy Rada jednak „zamroziła”, wstrzymała tę inwestycję w tym roku, żeby ogłosić przetarg. Jakiekolwiek czynności związane z tą sprawą wiążą się z inwestycją. Inwestycja to nie jest kopanie szpadlem, czy koparką. To jest także cały proces przygotowawczy, rekrutacyjny itp. Związany także z zamówieniami publicznymi. Tutaj muszę jasno powiedzieć, że nasze stanowisko w tej sprawie będzie zdecydowane. Pan Starosta powiedział, że zacytuję „zechcemy prowadzić konsultację wśród radnych” i dodał „ale mówmy całkiem poważnie” . Już tak się ucieszyłem, że Pan Starosta mówi poważnie, ale potem wyszło że jednak niepoważnie. Żałuję, ale gdyby jednak konsultacje były to informuje, moim zdaniem jest to jaskrawe złamanie prawa. Jeśli chodzi o Supraśl i konie, tutaj rozmawiamy w różnych kręgach z różnymi podmiotami czy byłaby taka możliwość, o tym mówiliśmy, ale jeszcze oficjalnie do protokołu jednak przekazać to KRUS-owi? Wiem, żeśmy tez próbowali różnymi kanałami ich zachęcić. Dla nich to jest dodatkowy kłopot. W tej chwili Pan Starosta dokładnie wycenił jaki to jest koszt. To jest rzeczywiście problem. Duży problem. Natomiast podoba mi się ta wizja, żeby w ramach tego ośrodka rehabilitacji, wypoczynku i co się z tym wiązać będzie, jednak tutaj na Podlasiu charakterystyczne byłoby konie. Wiem, że to będą rolnicy, ktoś nawet mi powiedział, przeciwny temu, co dla rolnika jazda koniem. Bez przesady, dzisiaj przecież widzimy, że to jest coś normalnego przy gospodarstwach rolnych właśnie tak jak dawniej trzymało konie, zwłaszcza dzieciom. To jest atrakcja dla gości, rodziny, przejezdnych. Natomiast jak to zrobić, tego nie wiem. Rzeczywiście KRUS dzisiaj miałby biedę z tym, ale może być tak że za 2 lata powiedziałby, że byłby warto”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Sądzę, że jedno drugiemu nie będzie przeszkadzać. KRUS przymierza się od 1 października już mieć wyłonionego wykonawcę tych robót modernizacyjnych i w przeciągu roku czy dwóch zrobić tą realizację. Jeśli oni będą mieli zamiar, ażeby w tym kierunku o którym Pan mówi, nie ma problemu, ażeby później dogadać się i te konie niewykluczone przekazać w takiej czy innej formie KRUS-owi. Sądzę, że byłoby to też z pożytkiem dla klubu. Jednocześnie klub ubolewa, że może być taka sytuacja, że ujeżdżalnia będzie rozebrana, albo przeznaczona pod inny cel. Ze strony niektórych z Państwa gdy można było jeszcze gdzieś tam podszeptywać niektórym w KRUS-ie, żeby jednak nie ruszać tej ujeżdżalni, ażeby ten element koński wejść w tą działalność byłby równie dobry. Gdyby tak było to nie ma problemu, żeby te konie użyczone w tej czy innej formie udostępnione KRUS-owi czy przekazane”.
Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Drodzy Państwo, merytorycznie to jest ten jeden problem z tymi końmi z tego tytułu, że kojarzyłyby hipoterapię jako w ogóle ogólno dostępny, takim uniwersalnym leczeniem, a on dotyczy bardzo wąskiej ilości schorzeń. Niestety typowe schorzenia, które mają być tam rehabilitowane – układu kostnego, itp. mają przeciwwskazania do jazdy konnej. To jest opinia KRUS-u. Tak to niestety funkcjonuje. Przeważnie rolnicy, którzy przyjeżdżają na rehabilitację to mają układ kostny, kręgosłupa itp. Jeszcze jedna sprawa. Natomiast faktycznie, powiem tylko jedno. Według mnie nie ma takiej opcji, żeby ujeżdżalnia tam została. Jej lokalizacja na przykład pasowałaby, żaden szanujący się ośrodek rehabilitacyjny / wypoczynkowy w takim miejscu, przy tej ujeżdżalni ze stajnią nie zostawi. To po prostu jest taka mała przyczyna. Prawdopodobnie Pan Muszyński stwierdził, że były tam osoby, że jednak pójdzie do rozbiórki, być może będzie tam basen. Być może jakieś inne rozwiązania. Natomiast jeżeli będzie klub i oferenci, którzy będą chcieli korzystać to myślę, że w przyszłości może być spokojnie współpraca z ofertą na uczestników tego ośrodka KRUS”.
Pan Jan Kaczan – Członek Zarządu Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, szanowni Radni, szanowny Panie Radny imiennik Janek, chciałbym zauważyć jedno, że niedawniej jak wczoraj na komisji Zarząd, Starosta przedstawił rozważenie możliwości zagospodarowania. Już nie będę się rozciągał, że mamy konieczność mieć pomieszczenia po prostu do dyspozycji powiatu. Rozważenie Słonimskiej przed dyskutowaniu odebraliśmy wszyscy chyba jednoznacznie, że temat trzeba zostawić i Słonimskiej nie ruszać. Zauważyłem, że 99% ale tak zostało odebrane. Natomiast dzisiaj na Zarządzie mówiliśmy, jeżeli już Słonimską rzeczywiście, do mnie też przemawiają pewne argumenty, że może tematu nie ruszać i tego budynku na Słonimskiej niech pozostanie tak jak dotychczas funkcjonuje. Natomiast nadal jest potrzeba. Niepotrzebna przecież jest konieczność rozbudowy starostwa. Wczoraj Pan Przewodniczący zwrócił uwagę, że ja się może przejęzyczyłem, że nie trzeba dyskutować. Trzeba dyskutować, tylko ja powiedziałem żeby na dyskusji się nie skończyło. Mam teraz taką serdeczną prośbę, że może rzeczywiście powiem tak, że nie dyskutujmy, ale powiedzmy tak stanowczo, po męsku –„słuchajcie, nie kombinujcie, nie przedstawiajcie żadnych już innych propozycji, bo nie zaakceptujemy żadnej z waszych wersji dotychczas przedstawianych, że w tej kadencji starostwa nie budujemy”. Jeżeli w 2017 roku wstrzymane, to rozumiem że 2018 roku nie ma kto zaczynać, bo trzeba żeby ten skończył kto zaczął stan surowy. Dziękuję”.
Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Ad vocem. Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Tak do Zarządu. Nie kombinujcie i zróbcie koncepcje tego budynku na Geodetów i będzie dobrze. Jeszcze tę koncepcję należałoby podzielić na dwa etapy. Na co jest nas na dzisiaj stać, jednak mamy możliwość rozbudowy tego budynku, bo wszelkie kombinacje to my widzimy właśnie to co podkreślił członek Zarządu Pan Jan Kaczan po stronie Zarządu i my konkretnie wstrzymujemy do przygotowanej koncepcji. Później będziemy rozmawiać o tej koncepcji nawet. Chcemy tej rozbudowy starostwa na Geodetów, tylko ma być koncepcja. Nie może być takiej sytuacji, że Zarząd wstaje i mówi – „budujmy na Geodetów, dajcie 14 000 000 zł -15 000 000 zł – 17 000 000 zł, może 20 000 000 zł”. Radni chcą decydować, a nie tylko być „sztuką dla sztuki”, podnieś rękę, przekaż pieniądze, a potem patrzcie na to co wybudowaliśmy. Dziękuję”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Dwa, trzy zdania Panie Radny Janie Bolesławie Perkowski, szkoda że Radni nie chcieli tak decydować przy rozbudowie szpitala i nie mówiono wtedy proszę przedstawić koncepcję. W porównaniu do tego to zostaliście Państwo całkowicie ubezwłasnowolnieni. Natomiast chce Panu też przypomnieć, że swego czasu przy Geodetów za 60 000 zł zrobiono koncepcję, która była śmiem twierdzić „psu na budę”, która była w dużej mierze przyczyną sporu sądowego, gdzie sobie nie wyobrażam, albo robi się opracowuje dokumentację pełną i wyłania się w nim wykonawcę, albo na zasadzie dzisiaj budujesz i zaprojektuj, wybuduj. Natomiast tworzenie koncepcji za duże pieniądze, a później na podstawie tej koncepcji opracowanie dokumentacji technicznej ma się nijak do procesów prowadzenia inwestycji tego typu. Nie widzę jakieś konieczności ażeby Zarząd za 100 000 zł opracował koncepcję i co dalej? Później na podstawie tej koncepcji ktoś za 500 000 zł – 700 000 zł będzie opracował dokumentację i będzie tak jak przy Geodetów, że później ten kto tworzył koncepcję będzie robił za pieniądze ekspertyzę czy projekt ściśle trzyma się założeń koncepcyjnych czy nie. Albo opracowuje się dokumentację, albo na zasadzie –„zaprojektuj, wybuduj”. Tak jak jest to robione przy rozbudowie szpitala w Łapach”.
Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, Panie Starosto. Można nie nadzorować koncepcji, można parę razy jeszcze obniżyć kryteria budowy, kryteria przetargu i zobaczymy co zostanie wtedy wybudowane. Tak nie będzie. Ma być koncepcja, podzielona na etapy i kolejny jest ruch - budowa, przekazanie środków na tę inwestycję. Myślę, że mówimy wyraźnie. Dziękuję”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto, rozumiem Pana obiekcje, bo tych koncepcji jest dużo i zdania są podzielone rzeczywiście, ale Pan też troszeczkę podzielił te zdania. Zresztą niegłupią koncepcją ze Słonimską, byłem jej przeciwny od początku, ale teraz doszedłem do wniosku, już Panu wspominałem, a Pan ją prostował gdzie mieliśmy różne zdania, ja głosowałem na Geodetów. Po Pana jakby przekonaniu, że można spróbować, przynajmniej zastanowić się głęboko nad Słonimską, zacząłem zmieniać zdanie istotnie. Teraz w wyniku tej dyskusji naprawdę mało wiemy, z kolei uważam, że jednak żadnym lekarzom płacono, jednym argumentem później w Białymstoku nie ma tak poważnego znaczenia, w gruncie rzeczy mogą sobie znaleźć nowe miejsce pracy. Rzeczywiście, wątpliwości jest dużo, sam nie wiem co do Słonimskiej. Mam duże wątpliwości jednak to są lekarze, też mamy jako powiat odpowiedzialność za służbę zdrowia na danym, specjalistycznym poziomie. Zatem może zróbmy tak, to co mówił Pan Jan Bolesław Perkowski – Przewodniczący naszego klubu. Jeżeli w wypadku drogi, wydaje się bardzo prostej inwestycji, bardzo się zabiega jak tutaj rozdziera się szaty, damskie szaty, ale mimo wszystko szaty o to, żeby jednak przegłosować ten problem i prowadzić, pilotować ją na zasadzie jednak przyjęcia jakiegoś stanowiska Rady Powiatu Białostockiego, to może zróbmy, mówię całkiem poważnie w tym momencie, zacytuję Pana Starosty, a więc może przyjmijmy rzeczywiście jako dyskusję, ja nie wiem czy Pani nie próbował, to znaczy być może na takim spotkaniu, nazwę to konwentu seniorów, tzn. spotkaniu szefów klubów takie stanowisko do którego się wreszcie zobowiążemy. Takie zarzuty jak Pana Jana Kaczana przed chwilą, czy na komisji Pana Radnego Michała Kozłowskiego, to zawsze mają charakter polityczny, one niczego nie wnoszą. Osobiście bardzo chcę wybrnąć z tej sytuacji, daje tego dowody, na sesjach mówię o tym. Myślę, że bardzo wielu w naszej 16, w połączonych klubach, ja też do końca nie wiem jak, bo tu pewnie pokłócimy się o pewne szczegóły. Jeżeli Panie Starosto, wypracowalibyśmy jakieś stanowisko, korzystając może z Pana inicjatywy, przedyskutujmy to z szefami klubów, czyli Zarząd przedyskutuje to na zebraniu formalnym czy nieformalnym, naprawdę nie ma to znaczenia w tym wypadku, wierze że dyskusja może być naprawdę nieformalna, poddajmy to pod głosowanie na sesji. Oczywiście wiadomo jak będzie głosowanie, jeżeli kluby to przyjmą. Wtedy sprawdzą, przyjmiemy jakąś drogę. Być może, sam też nie ręczę do końca jakie będzie głosowanie, ale oczywiste że będę popierał Geodetów, chyba że ktoś mnie przekona już bardzo mocno do Słonimskiej, ale widzę, że tutaj te różnice są zbyt duże, zbyt dużo jest niewiadomych, koszta itp. Wtedy jak mamy stanowisko przegłosowane, jak to mówią szlachcice, honor zobowiązuje nas do tego, żeby to zrealizować. Dziękuję”.
Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Radny Romanie Czepe, bardzo cieszy mnie Pana stanowisko, bo te wczorajsze moje wypowiedzi były po to, żeby Państwa tak trochę przymusić, żeby zrobić sprawdzian. Ja też oczekuje, że Państwo po prostu wypracujecie jakieś stanowisko, które powie że budujemy. Czekamy na takie coś, że Państwo nie będziecie walczyli z tymi poglądami, które zgłasza Zarząd, tylko że będziecie mieli po prostu stanowisko, jakąś wersję i mówicie, że budujemy i wtedy załatwiona sprawa. Taki papier jak zobaczę albo wasze głosy to wszystko będzie na dobrej drodze”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Jeśli można, sądzę że w węższym gronie w przyszłym tygodniu spotkamy się, trzeba usiąść, rozmawiać bez już wstępnych ustaleń czy stanowisk. Także zobaczymy, pewnie do czegoś uda się nam dojść”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Bardzo dziękuję. Panie Radny Michale Kozłowski, muszę Panu powiedzieć, że to nie Pana niegrzeczna wypowiedź z komisji nas i mnie zmobilizowała do tego co powiedziałem przed chwilą i równie niegrzeczna wypowiedź innych. Odwrotnie, mimo Państwa bardzo niegrzecznej wypowiedzi, dzisiaj mówię w sposób bardzo pojednawczy, bardzo konstruktywny, abyśmy się porozumieli, bo od początku miałem dobrą wolę, która nie powinna być kwestionowana. Nie dałem żadnych dowodów, żeby ją zakwestionować. Jestem z Panem Starostą jeśli chodzi o Geodetów. Pamiętam od początku wszystkie nasze rozmowy. Natomiast oczywiście, że były w naszych różne podejścia, koncepcje, nawet co do kosztów itp. Może także polityczna, zgoda. Wydaje mi się, że jest już zdecydowana większość w Radzie, zdaje mi się tak i jesteśmy przygotowani na to, jeżeli wypracujemy jeden z elementów Panie Starosto nie ukrywam tego będzie być może to, że nasza zgoda na odblokowanie środków na koncepcję. Będziemy też dyskutować w gronie Przewodniczących. Bardzo dziękuję”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, nie wiem czy wiecie, że jesteśmy w informacjach Starosty o pracach Zarządu. Przejdźmy już do następnego punktu porządku”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Jeszcze czekam na odpowiedź od Pani Skarbnik”.
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, uchwała Zarządu z 27 kwietnia roku w sprawie zmian i podziału rezerw w budżecie Powiatu Białostockiego na rok na rok 2017 dotyczyła w głównej mierze zmniejszenia dotacji celowej celem pokrycia ujemnego wynika finansowego SP ZOZ w Łapach. Państwo podjęliście w tym dniu uchwałę o pokryciu ujemnego wyniku finansowego na kwotę 1 542 000 zł, ale jeszcze Zarząd musiał zachować podziały rezerw, przenieść te pieniądze z rezerw na odpowiednie podziały klasyfikacji budżetowej celem przekazania tych środków dla SP ZOZ. Czy o taką odpowiedź chodziło?”
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Czy to jeżeli chodzi o rezerwy to jaki to jest % na szpital i co pozostało jeszcze?”
Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Rezerwy w budżecie Powiatu Białostockiego mają się następująco. Mówię o uchwale z 27 kwietnia, ponieważ musiałabym sprawdzić czy w miesiącu maju też nastąpił podział, 3 50f0 zł z rezerwy Zarząd rozdysponował. Na SP ZOZ w Łapach było przewidziane 3 00 000 zł, z czego 1 542 570 zł zostało przeniesione i rozdysponowane. Jeszcze na wydatki bieżące jednostek budżetowych oraz wydatki związanych z pełnieniem funkcji organu założycielskiego SP ZOZ pozostała kwota 1 457 430 zł. Na wydatki i zakupy inwestycyjne zostało 150 000 zł. Na wydatki zarządzanie kryzysowe pozostało 230 000 zł. Rezerwa ogólna w wysokości 150 000 zł”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „To wszystko jeszcze jest do rozdysponowania? Dziękuję”.
Ad. 12 Interpelacje i zapytania Radnych.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego poinformował zebranym, iż w okresie między sesyjnym wpłynęły dwie interpelacje.
- Interpelacja Pana Jarosława Wądołowskiego w sprawie udzielenia informacji o przebiegu przygotowań do wnioskowania o środki zewnętrze.
- Interpelacja Pana Andrzeja Babula w sprawie podjęcia działań w celu przywrócenia przejezdności i jakości nawierzchni na drodze Stanisławowo – Wojszki.
Pan Andrzej Babul – Radny Powiatu Białostockiego: „Na tą moja interpelację otrzymałem odpowiedź, gdzie Pan Starosta przytoczył odpowiedź właściciela firmy przewozowej Voyager, który potwierdził, że z powodu warunków panujących na tej drodze wstrzymał komunikację. Przytoczę drugą część wypowiedzi na moją, ponieważ wczoraj na Komisji Infrastruktury Technicznej zdziwiła mnie postawa Pana Starosty – „jednocześnie informuję, że PZD w Białymstoku przygotowuje założenia techniczne do wykonania robót na odcinku drogi Niewodnica Nargilewska – Wojszki , określające potencjalny zakres rzeczowy prac możliwych do zrealizowania w zakresie posiadanych środków finansowych. Aby realizować powyższe, należy dokonać zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na 2017 rok polegających na przesunięciu środków z inwestycji do paragrafu wydatków bieżących związanego z remontem dróg. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Rady Powiatu Białostockiego. W związku z tym, że wczoraj na komisji niejednoznacznie zrozumiałem wypowiedź Pana Starosty. Dzisiaj pojawia się pytanie wiążące się z tym, że niemal codziennie mieszkańcy dopytują mnie o sprawę autobusów, przywrócenia komunikacji. Co mam im powiedzieć? Na podstawie tej pisemnej interpelacji mogłem myśleć, że jakaś szansa na rozwiązanie problemu jest. Natomiast wczoraj Pan Starosta powiedział, że nic jeszcze powiedziane na temat naprawy tej drogi. Prosiłbym jednak o jakieś jednoznaczne wypowiedzenie się Pana Starosty w tej sprawie”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Radny, dotychczas powiat białostocki nie był organizatorem transportu drogowego na tej drodze jak też nie zanosi się, ażeby do zmiany ustawy, która prawdopodobnie od początku przyszłego roku ma ujrzeć światło dzienne, ażeby powiat białostocki organizował na tej trasie komunikację zbiorową. Natomiast przede wszystkim mieszkańcy powinni zabiegać u włodarzy gmin, wójta i burmistrza. Jeśli kłopoty z komunikacją zbiorową, z transportem na terenie Gminy Wasilków mieli mieszkańcy to nie Starosta Pan Wiesław Pusz rozwiązywał te problemy natomiast Burmistrz Wasilkowa. Tam przede wszystkim mieszkańcy powinni się udawać”.
Pan Andrzej Babul – Radny Powiatu Białostockiego: „Moje pytanie dotyczyło drogi a nie komunikacji. On nie musiał organizować komunikacji, ona była zorganizowana, ale z powodu drogi, której Pan jest gospodarzem, właścicielem została wstrzymana”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Andrzeju Babul, jeśli Pan nie wie kto jest właścicielem to właścicielem jest powiat białostocki a zarządcą jest PZD. Starosta nie jest właścicielem drogi to po pierwsze. To, że pewną koncepcję przygotowywał PZD, wczoraj było to zaprezentowane przez Pana Dyrektora Marka Jędrzejewskiego i ta koncepcja jak zauważyłem wzbudziła u Pana duże obiekcje, tak też ja i moje obiekcje. Koncepcja ta wzbudza obiekcje innych osób. Jeśli podniesie się o te 20 – 25 centymetrów nawierzchnię, da się czterokrotne utwardzenie emulsją w dużej mierze bardzo szybko transport zacznie tam jeździć to rozjedzie tą drogę. Pytanie jest czy nawet jeśli taka koncepcja byłaby przygotowana czy ona byłaby realizowana. Kolejną rzeczą to jest to czy dwie gminy nie widzą możliwości ażeby dofinansowywać remontu tej drogi, gdyż nie było na terenie powiatu dotychczas takiej sytuacji, że do remontów gminy dokładają. Jest duży znak zapytania czy w takiej technologii remont tej drogi nastąpi”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, Panie Starosto, jeżeli chodzi o komunikację zbiorową to jest ustawa o komunikacji zbiorowej gdzie operatorem w komunikacji zbiorowej jest Urząd Marszałkowski, ale drugim operatorem jest powiat. Powiat ma pewne zadania dotyczące komunikacji zbiorowej – opracowywania komunikacji zbiorowej. Zajmują się tym osoby w komunikacji. Myślę, że nie można odwracać się całkowicie, ponieważ to leży również jako operator w powiecie do starostwa. Od 2017 roku to miało pójść, niestety nie poszło. Ja akurat swego czasu zajmowałem się tym. Sytuacja jest taka, że my nie możemy odwracać się jeżeli chodzi o komunikację zbiorową. My jako powiat. My jako operator pewnych sieci, które nie należą do Marszałka. Do Marszałka należą dla ułatwienia drogi wojewódzkie. Natomiast nic do tego nie mają gminy. Nie mają nic. Istotne jest to, że nie możemy się odwracać od tematu komunikacji zbiorowej”.
Pan Andrzej Babul – Radny Powiatu Białostockiego: „Protestuje, bo tu chodzi o mieszkańców kilkunastu miejscowości, a nie o mnie. Jak wiecie Państwo od 30 lat mieszkam tam i radzę sobie”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Temat jest ważny ponieważ proszę zwrócić uwagę, że o tym dyskutujemy. To nie jest temat od tak sobie”.
Pan Andrzej Babul – Radny Powiatu Białostockiego: „Ale od 2011 roku i nic się nie dzieje?”
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „To znaczy jest dobra wola, są pieniądze na to, musimy być tylko dobra wola drugiej strony, żeby te pieniądze wydać skutecznie i celowością na wykonanie drogi”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Panie Starosto. Proponuje w związku z powyższym, że będzie to spotkanie szefów klubów w sprawie budowy starostwa wziąć też temat na tapetę tej drogi o której mówi Pan Andrzej Babul. Myślę, że jakieś rozstrzygnięcia zapadną to w końcu coś będzie się działo. Dziękuję”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Pan Starosta będzie organizatorem tego, a będą też przedstawiciele klubów, więc niech pracują w tym temacie”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Panie Starosto. Wczoraj żałuję, że z Państwa Zarządu został jeden członek Pan Jan Kaczan i że nie mogłem przekazać swojej interpelacji do całości Zarządu. Z tego co twierdzi Pan Jan Kaczan w sprawie Ruszczan Państwu coś już wiadomo, tak? Coś Pan Starosta mruży brwi, to nie wiem czy coś wie czy nie. Tam podczas ulewy zalało całą wieś. Chodzi o udrożnienie rowu, żeby zapobiec tym sytuacjom i to jest jak twierdzi Pan Dyrektor to już będzie jakaś inwestycja. Trzeba zrobić myślę, około 10 przepustów, wykopać rów”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, jeżeli nie będzie kworum tutaj to zwołujemy we czwartek sesje. Nie zamierzam świecić oczami. Chodzi mi o to, że musi być minimum 14 osób na sali, żeby skończyć dzisiejszą sesję. Dziękuję”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Dlatego składam wniosek o zainteresowanie się tą sprawą w kontakcie z Burmistrzem Choroszczy i w tym roku koniecznie, żeby tą sprawę załatwić. Naprawdę wielki szkody poczyniło tam mieszkańcom, woda przelała się przez drogę powiatową. Ta droga powiatowa była wybudowana jeszcze przed 1990 rokiem. To jest droga stara, ale wytrzymała, ale napór wody a przepust nie mógł pobrać tej ilości wody, która tam napłynęła. Jakby były te rowy udrożnione to część tej wody spłynęłaby do lasu, a część przez przepust. Mogłabym też w jedną i drugą stronę. Tam akurat jest wzniesienie, gdzie woda spływałaby rowem w jedną i drugą stronę, a część z przepustu do drogi gminnej, która leży w kierunku Narwi. Bardzo proszę o kontakt z Burmistrzem o zainteresowanie się tą sprawą i doprowadzenie tej sprawy do finału. Dziękuję”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, Panie Radny. Dzisiaj wspominano faktycznie na temat tej drogi. Pan Dyrektor Marek Jędrzejewski ma zrobić rozeznanie. To nie jest tak, że nagle pojawiła się sytuacja alarmowa. Z tego wynika, że na przestrzeni sporo lat nic tam nie zrobiono”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Tam zalewało, ale nie tak bardzo. Przy tej ulewie zalało całą wieś”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „To jest rozeznanie kto, co w jakim zakresie ma zrobić. Niewykluczone, że nie chce mówić, że na pewno niewykluczone że dokumentacje, nie dokumentacje już szybciutko i na pewno”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Rozumiem, że to odciągnie się w czasie”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Powiatowy Zarząd Dróg z gminą szybciutko zrobi rozeznanie i pewne decyzje podejmie”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Dziękuje”.
Ad. 13 Przyjęcie protokołu z obrad XL sesji Rady Powiatu Białostockiego.
Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski przypomniał zebranym, iż XL sesja Rady Powiatu Białostockiego V kadencji odbyła się w dniu 27 kwietnia 2017 r. Protokół był wyłożony do zapoznania się, a także został przesłany wszystkim Radnym drogą e-mailową. Przewodniczący obrad zapytał, czy są uwagi do jego treści.
Uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący obrad zarządził głosowanie.
Rada Powiatu Białostockiego, przy 14 głosach „za” oraz 2 głosach „wstrzymujących się” przyjęła protokół Nr XL/2017 z dnia 27 kwietnia 2017 r.
Ad. 14 Sprawy różne.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, wpłynęły pisma, sporo tych pism. Jedno z pism wymaga przegłosowania, a mianowicie było złożone pismo Pana Radnego z Gminy Czarna Białostocka dotyczące drogi powiatowej 1421 B oraz drogi 1423 B. Tutaj mam odpowiedź, (zał. nr 20). Ja nie mogę sam w swoim imieniu tylko odpowiedzieć. Dlatego też pytam Rade Powiatu Białostockiego o to kto z Państwa jest „za” takim zawiadomieniem Radnego z Gminy Czarna Białostocka?”
Uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący obrad zarządził głosowanie.
Rada Powiatu Białostockiego, przy 10 głosach „za” oraz 5 głosach „wstrzymujących się” zaakceptowała odpowiedź na petycję Radnego Rady Miejskiej w Czarnej Białostockiej w sprawie drogi powiatowej nr 1421 B Czarna Wieś Kościelna – Klimki- Wólka Ratowiecka – Ruda Rzeczka – droga nr 19.
Pan Zenon Żukowski - Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – odczytał Radzie Powiatu Białostockiego interpelacje Pana Wojciecha Fiłonowicza „w sprawie remontu nawierzchni drogi powiatowej nr 1475 B na odcinku między miejscowościami Henrykowo a Sobolewem”, którą za pośrednictwem Przewodniczącego Rady Powiatu Białostockiego składa do Zarządu Powiatu Białostockiego (zał. nr 21).
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego poinformował Radnych Powiatu Białostockiego o piśmie Zarządu Powiatu Białostockiego „w sprawie korekty informacji o stanie mienia Powiatu Białostockiego za 2016 rok, podjęta na posiedzeniu Zarządu Powiatu Białostockiego w dniu 16 maja 2017 r. (zał. nr 22), którym każdy z Radnych Powiatu Białostockiego dostał drogą mailową.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego poinformował Radnych Powiatu Białostockiego o odpowiedzi Pana Starosty Powiatu Białostockiego do Pana Dyrektora i pracowników Domu Pomocy Społecznej w Czerewkach w sprawie wynagrodzeń, (zał. nr 23).
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego poinformował Radnych Powiatu Białostockiego o piśmie Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczącej „uchwały Rady Powiatu Białostockiego nr XL/274/2017 w sprawie okresowego wstrzymania realizacji przedsięwzięcia p.t. „Budowa obiektu administracyjno-biurowego przy ul. Geodetów l w Białymstoku" (zał. nr 24 ).
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący
w sprawach różnych, chociaż nie wszyscy Radni Powiatu Białostockiego są, ale chciałabym najpierw zapytać, czy jest już wiadomy termin sesji tak zwanej absolutoryjnej, tej czerwcowej? Ponieważ Pan Przewodniczący ustalił na 22 czerwca, a w tym dniu gimnazja kończą rok szkolny, Pani Radna Anna Grycuk tak nam tu zgłaszała. W takim razie jest tu do Pana Przewodniczącego wielka prośba, żeby na co najmniej dzień przesunął, zmienił ten termin”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Jeszcze nie było terminu”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Do nas dotarło tak nie formalnie, że tak ma być. Bardzo proszę o wzięcie pod uwagę tego terminu i ze względu na to, że to jest tak ważna sesja i żebyśmy wszyscy na niej byli”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Ten termin jest w planie. Temat był wielokrotnie omawiany, dopytywałem jak to zrobić, żeby dopasować wszystkim, bo później okazuje się, że 29 z kolei część Radnych Powiatu Białostockiego nie będzie z innego względu, ponieważ wyjada na wakacje. Tu „złotego środka” nie ma”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Tak, tylko chcę zapytać, czy nie można byłoby w takim razie nie koniecznie w czwartek, ale na przykład w środę?”
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Przyjeżdżam dopiero w środę po południu, więc nie będzie mnie. Dlatego między innymi raczej przesunięcia nie będzie”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „No to w poniedziałek”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dzień wcześniej mnie nie będzie, o to chodzi”.
Pan Andrzej Babul – Radny Powiatu Białostockiego: „Dzień później jest formalne zakończenie roku”.
Pan Ryszard Łapiński – Radny Powiatu Białostockiego: „Dwóch zastępców jest”.
Pan Henryk Suchocki – Radny Powiatu Białostockiego: „Z tego co mi wiadomo to termin zakończenia roku szkolnego i kalendarz roku szkolnego dla całego kraju jest taki sam. Wszyscy kończą w piątek. Rozumiem, że być może trzecie klasy gimnazjum w Gródku na zasadzie jakiegoś tam zarządzenia mogą tam nie co wcześniej, czy później, więc wracając do kwestii, gdyby ci gimnazjaliści ukończyli do południa w czwartek to problemu by nie było. Przesunięcie o dwie lub trzy godziny od 10, to jeszcze jest czas”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „To jest po prostu prośba, skoro to można zrobić dla innych grup, tak, przecież wiem że tutaj Radni Powiatu Białostockiego chociażby wnieśli to i jest taka prośba, żeby uzgodnić to z Panem Przewodniczącym”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Jeszcze się temu przyjrzę”.
Pan Henryk Suchocki – Radny Powiatu Białostockiego: „Niektórzy ludzie jakieś wyjazdy wakacyjne planują właśnie w piątek”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Jeżeli sesja rozpocznie się o godzinie 14, to będzie to jakieś rozwiązanie. Nie będzie innej godziny, przyjmijmy już taką informacje. Innej godziny sesji absolutoryjnej nie będzie. Przepraszam 14:30”.
Pan Jacek Mariusz Bejm - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, jeszcze mam tu taki problem i chcę zgłosić Dyrektorowi Markowi Jędrzejewskiemu. Chodzi o sprawę mianowicie, Radna z miejscowości Dąbrówki Pani Agnieszka Sańczyk zgłosiła taki problem, że na wysokości sklepu w Dąbrówkach dochodzi do jakiś wibracji na drodze powiatowej, jakiś drgań. Jest taka prośba, żeby sprawdzić to. Podobno problem pojawił się w momencie kiedy została ułożona kanalizacja. Proszę o sprawdzenie i jakąś informacje”.
Pani Danuta Maria Bagińska – Radna Powiatu Białostockiego: „Chciałabym zaproponować dla Radnych Powiatu Białostockiego, dla wszystkich tutaj zgromadzonych spotkanie integracyjne w Rafałówce, w czerwcu. Można ustalić termin. Chciałabym dopowiedzieć, że mamy taką informację i ustalić termin, może nie w czerwcu, ale lipiec, sierpień”.
Pan Antoni Bogdan – Radny Powiatu Białostockiego: „Ewentualnie absolutorium można zrobić w Rafałówce”.
Pan Henryk Suchocki – Radny Powiatu Białostockiego: „Sesja wyjazdowa”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Chciałbym ten temat, tak lekko poważnie potraktować, bo mamy doświadczenie gdy zapraszaliśmy z naszej strony wszystkich Radnych Powiatu Białostockiego na spotkanie integracyjne. Mam złe doświadczenie. Mamy doświadczenie także ze spotkania opłatkowego i spotkania Wielkanocnego, było nam przykro bo w tym momencie powinniśmy być wszyscy, choćby nawet na pół godziny, ile kto by mógł. Przecież tam nie było niczego poważnego, było to ze zwykłą kulturą, modlitwą. Za tym, proponuję jednak bo tak będziemy się zapraszać i nie chodzić prawdopodobnie, bo już Państwo daliście zły przykład. Porozmawiajcie Państwo na ten temat na Konwencji Seniorów, już tak tradycyjnie użytej nazwy i umówmy się, albo robimy spotkanie i wszyscy staramy się zmobilizować. Wtedy nie muszą wszyscy być, ale przynajmniej wiemy, spotykamy się w ramach klubów, albo będziemy oficjalnie się zapraszać i nie przyjeżdżać”.
Pan Jan Kaczan – Członek Zarządu Powiatu Białostockiego: „Ja z Panią Danutą Marią Bagińska braliśmy udział”.
Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Dziękuje za przypomnienie, bo tylko Państwo. To nie jest dziecinada, miło jest się spotkać, pogadajmy sobie między klubami czy robimy rzeczywiście, czy nie, czy tylko będziemy ogłaszać spotkania”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, mam w sprawach różnych inna sprawę. Jak widzę ile pracy miłe Panie z Biura Rady wykonują prze naszych sprawozdaniach, protokołach to chciałbym, żeby przynajmniej ułatwić im odrobinę życie. Jeżeli one muszą być tak robione takie długie to trudno. Natomiast wiem, że przynajmniej jeden komputer jest wiekowy, naprawdę wiekowy, nie dwa komputery są wiekowe i te Panie jak coś tam robią to on się zawiesza, cały tekst ginie. Ta Pani cały dzień pracowała na to, żeby pewien tekst zachował się i nie ma możliwości odwrotu. Proszę Państwa szanujmy ich pracę. Panie Starosto Powiatu Białostockiego jeżeli byłaby możliwość pomocy ”.
Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, ukaram jutro pracownice. Na piśmie dostaną naganę od Starosty Powiatu Białostockiego za to, że poszłyście skarżyć dla Pana Przewodniczącego Rady Powiatu, a nie przyszły do Starosty. Najpierw powinny przyjść do mnie, a później do Pana Przewodniczącego Rady Powiatu”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto Powiatu Białostockiego, powiedziałem tym Paniom, że one poszły do kogoś innego w ogóle, a nie przyszły do mnie”.
Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Tym tematem już się zajęliśmy, naprawdę”.
Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Naprawdę, bardzo proszę. Oprócz tego proszę Państwa są programy. Spróbujmy znaleźć programy, które posłużą do pisania”.
Ad. 15 Zamknięcie obrad XLI sesji Rady Powiatu Białostockiego.
Wobec wyczerpania porządku obrad, Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski zamknął obrady XLI Sesji Rady Powiatu V kadencji, w dniu 23 maja 2017 roku, o godz. 1935.
Protokołowała: Podpisał:
Joanna Sanik
Zenon Żukowski
Przewodniczący Rady Powiatu Białostocki
Metryka strony